Mercedes klasy B Electric Drive - Tesla dla rodziny
Electric Drive to jedna z najciekawszych wersji zmodernizowanego Mercedesa klasy B. Jest komfortowa, oszczędna i zaskakująco szybka. Wkład w jej przygotowanie miała Tesla - firma specjalizująca się w produkcji sportowych samochodów z napędem elektrycznym.
Kilkanaście tygodni temu w salonach Mercedesa pojawiła się zmodernizowana klasa B. Trzonem sprzedaży będą egzemplarze z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Na tym oferta się nie kończy. Wersja B 200 Natural Gas Drive została przystosowana do spalania CNG. Krajowa sieć stacji tankowania gazu ziemnego jest w powijakach, więc polskie przedstawicielstwo koncernu zrezygnowało z importu tej wersji. Mamy natomiast dobrą wiadomość dla fanów samochodów zasilanych prądem. Klasa B Electric Drive znalazła się w ofercie.
Mercedes zapewnia, że 28 kWh pozwoli na przejechanie do 200 kilometrów. Funkcja Range Plus zwiększa teoretyczny zasięg o 30 km. Dodatkowe kilometry uzyskuje się kosztem pełnego naładowania akumulatorów, które nie wpływa korzystnie na ich żywotność. Bliższy prawdy wydaje się zasięg podawany według amerykańskiej normy – 140 kilometrów z możliwością powiększenia o 24 km. Taki dystans pokonamy, swobodnie korzystając z odbiorników energii pokroju ogrzewania czy klimatyzacji i nie przykładając specjalnej wagi do stylu jazdy.
To wciąż 2-3 dni jazdy w typowym cyklu miejskim. Za przejechanie stu kilometrów, w zależności od taryfy i dostawcy prądu, zapłacimy najwyżej kilkanaście złotych. Elektryczny minivan jest wyjątkowo przyjaznym dla kieszeni środkiem transportu.
Czy zostanie dobrze przyjęty? Przez niektóre rynki z całą pewnością. Jednym z nich jest Norwegia. Polityka podatkowa kraju sprawiła, że Mercedes B Electric Drive jest tańszy (!) od podstawowej wersji z silnikiem spalinowym. W innych zakątkach świata zeroemisyjny napęd pozwala na uniknięcie wysokich podatków lub otwiera drogę do rządowych dotacji. W Polsce Mercedes klasy B Electric Drive pozostanie ekologiczną wizytówką marki - na wydanie przynajmniej 172 700 zł mogą pozwolić sobie nieliczni. Szkoda, bo napęd elektryczny świetnie pasuje do minivana, który często pełni rolę drugiego samochodu w rodzinie i jest eksploatowany na krótkich dystansach.
Mercedes klasy B z napędem elektrycznym jest najbardziej udaną wersją minivana spod znaku trójramiennej gwiazdy – komfortową, wydajną i zaskakująco dynamiczną. Kto jest w stanie zaakceptować wysoką cenę modelu i ograniczony zasięg, nie będzie rozczarowany.