Renault Captur HH 1.2 TCe 120 KM - odziany w outdoor

Helly Hansen jest firmą odzieżową, która kieruje swoje produkty do miłośników aktywnego wypoczynku w górach i na morzu. Brzmi dość ekstremalnie, trzeba przyznać. Dodajmy do tego sposób prowadzenia kampanii reklamowej Renault, czyli wyścig przez Norwegię wzdłuż linii brzegowej, pomiędzy Capturem a łodzią - na pokładzie, której płynęli przedstawiciele Helly Hansen. Nie zagłębiając się w wynik tego starcia (zgadnijcie kto wygrał), możemy spodziewać się zdecydowanie terenowego charakteru auta. Czy crossover od Renault faktycznie może służyć do komfortowej jazdy po śniegu, błocie oraz deszczu poza utwardzoną nawierzchnią? Wyzwanie przyjęte.

Pierwszy kontakt z Capturem w wersji HH i pierwsze pozytywne zaskoczenie. Auto lśniło piękną czerwienią z lakierem Flamme Red, co w połączeniu z dwukolorowym nadwoziem dawało rewelacyjny efekt. Na szczęście kontrast malowania nie jest jedynym akcentem, skupiającym spojrzenia przechodniów, zwłaszcza płci pięknej, co ciekawe. Captur to także liczne przetłoczenia, dodające dynamiki kształty, wzmocnione zderzaki oraz cała paleta chromowanych elementów i plakietek ze znakiem HH. Całość została osadzona na kołach wyposażonych w 17-calowe felgi. Mimo dość niskiego prześwitu, wyzwanie dotyczące wyglądu zostało zaliczone. Renault Captur Helly Hansen z zewnątrz prezentuje się bardzo dobrze i z dużą nadzieją czekam na to, co dalej.

Przyciągający spojrzenia

Miejską podróż rozpocząłem od sprawdzenia trybu ECO. Obroty nie mają szans wejść na wyższy poziom, gdyż EDC szybko zmienia biegi, co skutkuje praktycznie pozbawioną dynamiki jazdą. W dużych korkach takie podróżowanie może mieć sens, w przeciwnym wypadku narażamy się na zszargane nerwy, zarówno nasze jak i innych użytkowników drogi. Jednak kiedy zdecydujemy się wyłączyć wspomniany tryb, sytuacja zaczyna wyglądać zgoła inaczej. Captur pokazuje delikatny pazur, do 50 km/h rozpędzimy się w niecałe 4 sekundy i taki wynik jest jak najbardziej satysfakcjonujący podczas jazdy miejskiej. To, co od samego początku bardzo mnie dziwiło to napęd jedynie na przednią oś (auto w końcu ma sobie radzić także w odrobinę cięższych warunkach!), szkoda, że Renault nie dało do wyboru opcji z napędem 4x4, a ten zdecydowanie by się przydał w trakcie błotnych podróży. Jazda jednak jest przyjemna, zawieszenie okazało się dość miękkie i zarazem komfortowe, wspomaganie zdecydowanie wyczuwalne, także kolejny ukłon w stronę pań, gdyż do prowadzenia pojazdu nie potrzebujemy praktycznie żadnej siły. Warto zwrócić uwagę na bogate multimedia R-Link. Tryb Take Care pokazuje nam zanieczyszczenie środowiska, HD Traffic pomaga ominąć korki, umożliwia także zaznaczenie fotoradarów znajdujące się na trasie oraz pozwala zakupić dodatkowe aplikacje w R-Link Store.

Captur Helly Hansen jest dostępny jedynie w dwóch wersjach silnikowych. Pierwsza z nich to Energy TCe 90, który jest do nabycia od 68 900 zł oraz testowany egzemplarz, czyli TCe 120 EDC od 77 400 zł.

Wraz z kolejnymi przejechanymi kilometrami postanowiłem zrezygnować z zabawy testowania Captura pod kątem marketingu Renault, mówiącym o terenowych zapędach auta. Jako typowy miejski crossover, Captur zyskiwał co raz bardziej. Ładny, nowoczesny a także dynamiczny i pełen ciekawych zastosowań – taki właśnie okazał się pojazd francuskiej firmy. Naturalnie ma swoje wady, jednak niewątpliwie jest mocnym graczem na rynku crossoverów i z pewnością podrasowane Clio niejednokrotnie da jeszcze o sobie znać.

Dodano: 9 lat temu,
autor: Bartosz Leśniewski,
zdjęcia: Bartosz Leśniewski
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .