Smart fortwo - do trzech razy sztuka

Bardziej przestronne wnętrze, bogatsze wyposażenie, zawieszenie dużo lepiej filtrujące nierówności i możliwość wybrania manualnej skrzyni to główne atuty trzeciej generacji smarta fortwo, który właśnie wjeżdża do polskich salonów.

Smart - a raczej smart, bo takiej pisowni używa producent - pojawił się na drogach w 1998 roku. Mikroskopijny samochód imponował zwrotnością i możliwością wpasowania się niemal w każdą lukę na parkingu. Mimo niewielkich rozmiarów smart należycie chronił pasażerów. Sekretem jest ultrasztywna klatka bezpieczeństwa tridion, która nie odkształcała się podczas zderzenia, dzięki czemu energia uderzenia jest rozpraszana w strefie zgniotu innego pojazdu. Panele nadwozia wykonywano z lekkiego i taniego w produkcji tworzywa sztucznego. Innowacyjnemu smartowi było jednak daleko do perfekcji. Bardzo sztywne zawieszenie i powolna, zautomatyzowana skrzynia biegów dawały się we znaki. Mankamentów nie udało się usunąć w drugiej odsłonie modelu - smarcie fortwo C 451.

Najmniejszy samochód w portfolio Daimlera nigdy nie zabiegał o względy klientów niską ceną. Wręcz przeciwnie – był produktem Premium w formacie mini. Stan rzeczy nie uległ zmianie. Cennik smarta otwiera kwota 47 500 zł. Dodając 4396 zł za pakiet Cool&Audio (automatyczna klimatyzacja i system audio z zestawem głośnomówiącym Bluetooth), 1079 zł za pakiet komfortowy (kierownica i fotel z regulacją wysokości, elektrycznie regulowane lusterka) czy 599 zł za obrotomierz zintegrowany z zegarkiem, przekroczymy próg 50 tysięcy złotych. Obszerny katalog opcji daje możliwość spersonalizowania pojazdu. Poza bazową wersją dostępne są linie wyposażenia passion (efektowną), prime (elegancką) oraz proxy (kompletnie wyposażoną).

Smart pozostał propozycją dla dobrze sytuowanych indywidualistów, którzy nie boją się oryginalnych rozwiązań. Kto chłodno kalkuluje, przeznaczy 50-60 tysięcy złotych na bogato wyposażonego przedstawiciela segmentu B lub bazową wersję samochodu kompaktowego. W codziennej, miejskiej eksploatacji – przy założeniu, że podróżujemy najwyżej z jednym pasażerem i nie przewozimy regularnie paczek z marketu budowlanego – smart nie wypada gorzej. Ma wystarczająco przestronne i bogato wyposażone wnętrze. Nowe zawieszenie wreszcie zaczęło wybierać nierówności. Koronną dyscypliną smarta jest parkowanie – w tej kategorii nie mogą się z nim równać nawet samochody z najdoskonalszymi asystentami parkowania.

Dodano: 9 lat temu,
autor: Łukasz Szewczyk,
zdjęcia: Łukasz Szewczyk
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .