Tydzień temu przedstawiliśmy Wam tuning Land Rovera Defendera przeprowadzony przez Startecha. Dzisiaj postanowiliśmy zaprezentować modyfikacje tuningowe zafundowane kolejnemu terenowemu klasykowi.
Mercedes klasy G, legendarny off-roader spod znaku gwiazdy, trafił niedawno do warsztatu firmy A.R.T. Tuning. W rezultacie, kanciasta terenówka otrzymała zestaw modyfikacji technicznych oraz pakiet dość kontrowersyjnych zmian stylistycznych.
W skład przeróbek zafundowanych nadwoziu weszła cała masa nowych elementów. Pojawiły się poszerzone nadkola, przeprojektowane zderzaki, zmienione progi boczne, nowa atrapa chłodnicy, przeformowana maska, spojler dachowy, a także zmodernizowane lampy.
Oprócz kompletnego body-kitu, nadwozie terenowego Mercedesa otrzymało zmienione końcówki wydechu (co ciekawe, umieszczone po bokach karoserii), szereg diod LED, 22-calowe felgi (z oponami 315/30 R22) oraz dwutonowy lakier (dostępny w dwóch wariantach).
Efekt zastosowanych modernizacji zewnętrznych skłania do dyskusji – stunignowana klasa G jest może muskularna i wyróżnia się w tłumie, jednak wiele osób może uznać jej wygląd za tandetny i przesadzony. Musimy przyznać, że coś w tym jest – ogromne wloty powietrza, diody LED umieszczone wszędzie, gdzie się da, a zwłaszcza nowe końcówki wydechu okazują się być bardzo kontrowersyjne…
Ci, którym nie przypadnie do gustu nadwozie, być może zainteresują się aktualizacjami wewnętrznymi. Kabinę pasażerską niestandardowego Mercedesa zdobi nowa, skórzana tapicerka oraz zestaw elementów wykonanych z włókna węglowego.
Co ważne, oprócz obszernego tuningu zewnętrznego i drobnych zmian wnętrza, A.R.T. Tuning zaprojektował także modernizacje silnikowe. Ponownie skalibrowane ECU oraz nowy układ wydechowy wykonany ze stali nierdzewnej pozwoliły na uzyskanie podniesionych parametrów mocy i momentu obrotowego – osiągnięto 292 KM oraz 624 Nm.
kaytek_rx4