Mimo, że to salon samochodowy w Tokio jest obecnie "pępkiem" motoryzacyjnego świata nie należy zapominać, że również we włoskiej Bolonii trwają (od wczoraj) międzynarodowe targi motoryzacyjne. Co można na nich zobaczyć?
Jedną z premier wystawionych na Bologna Motor Show jest Maserati GranTurismo S w limitowanej edycji przygotowanej z okazji 150. rocznicy zjednoczenia Włoch. Nowa wersja zostanie wyprodukowana w ograniczonym nakładzie 12 sztuk i oferowana będzie wyłącznie - jak nietrudno odgadnąć - we Włoszech.
Tym, czym specjalna odmiana GranTurismo S wyróżnia się na tle standardowego modelu jest z zewnątrz unikalny, matowy lakier Sebring Blue, detale nadwozia wykonane z włókna węglowego, 20-calowe alufelgi, jak również polerowane zaciski hamulcowe.
Kabinę pasażerską limitowanej edycji sportowego Maserati rozpoznamy natomiast po sportowych fotelach obszytych skórą i alcantarą, akcentach ozdobnych z włókna węglowego oraz umieszczonym na konsoli centralnej emblemacie "Centocinquantenario" nawiązującym do jubileuszu zjednoczenia Włoch.
Podobnie jak w "zwykłym" modelu S, do napędu auta służy 4,7-litrowy silnik V8, którego 450 KM i 510 Nm zapewniają sprint do "setki" poniżej 5 sekund i prędkość maksymalną bliską 300 km/h.