Francuski producent zaprezentował model KWID, który będzie oferowany na wielu rynkach na całym świecie. Zapewne wielu z Was ma swego rodzaju deja vu spoglądając na to auto, ale sprawdźmy, z czym w ogóle mamy do czynienia.
Auto bazuje na platformie podłogowej CMF-A stworzonej we współpracy z Nissanem. Co prawda wizualnie możemy szukać wielu podobieństw do Dacii Duster, ale zdaniem producenta wszystko jest nowe. Na nadwoziu znajdziemy liczne dodatki z tworzywa sztucznego, które mają nie tylko podnieść wytrzymałość w terenie, ale również dodać trochę dynamizmu i surowości. Do tego przyda się prześwit na poziomie 180 mm.
Podobieństwa do Dustera znikają, gdy spojrzymy na wymiary kompaktowego Renault KWID. Auto mierzy 3,68 m długości oraz 1,58 m szerokości. We wnętrzu znajdziemy proste, ale funkcjonalne rozwiązania z 7-calowym wyświetlaczem i systemem infomedialnym na czele. Zdaniem Renault, model KWID ma najwięcej przestrzeni w środku w swojej klasie. A co znajdziemy pod maską?
Wyląduje tam mała jednostka 0.8 litra połączona z 5-biegową skrzynią manualną. Takie połączenie ma zapewnić bardzo dobrą ekonomikę, więc na ciekawe osiągi raczej nie ma co liczyć. Głównym rynkiem zbytu będą Indie, ale mówi się, że w Europie auto pojawi się pod postacią Dacii, więc wcześniejsze skojarzenia nie były na wyrost. Sprzedaż ma ruszyć w drugiej połowie tego roku, zaś cena w przeliczeniu to około 17 000 złotych.