W ubiegłym roku, z okazji 25-lecia „M-trójki”, BMW wypuściło na chiński rynek specjalny model M3 Tiger Edition, którego nazwa odnosiła się do roku tygrysa w Chinach. Jako, że Państwo Środka staje się dla Bawarczyków coraz poważniejszym regionem sprzedaży, BMW postanowiło i w tym roku zaproponować chińskiej klienteli specjalną „M-trójkę”.
W przypadku tegorocznej odmiany, niemiecki producent nie zdecydował się na nawiązanie nazwą do zwierzęcia symbolizującego w Chinach rok 2011. Zamiast „króliczej” edycji otrzymaliśmy model M3 Matte Edition.
Jak nietrudno odgadnąć, wyróżnikiem najnowszej wersji M3 jest jej kolorystyka. Nabywcom auta, BMW zaproponowało dwa warianty lakieru (Gunmetal Grey i Black), których cechą charakterystyczną jest połączenie metalicznego wykończenia ze specjalną matową powłoką. Z zewnątrz zauważymy ponadto boczne wloty powietrza i końcówki wydechu wykończone chromem, jak również 19-calowe alufelgi kryjące czerwone zaciski hamulcowe.
Wyróżniki wersji „Matte Edition” odnajdziemy również we wnętrzu. Kabinę pasażerską opatrzono w liczne elementy ozdobne z włókna węglowego, specjalną tapicerkę skórzaną w kolorze czarnym oraz kontrastujące z nią czerwone szwy.
Modernizacji nie doczekał się za to układ napędowy „M-trójki”. Specjalna odmiana korzysta więc z 420-konnego silnika 4.0 V8 sprzężonego z 6-biegową przekładnią manualną lub 7-biegową, 2-sprzęgłową skrzynią M DCT.