Brytyjska seria wyścigów wytrzymałościowych Britcar MSA British Endurance Championship zdominowana została przez samochody takich marek jak Ferrari, Porsche czy BMW. W tym roku może się to zmienić, a to za sprawą nowego auta... Mazdy.
Bronią japońskiego producenta przygotowaną do walki w brytyjskich mistrzostwach jest nowa, hardcorowa odmiana roadstera MX-5. Wyścigowy wariant, ochrzczony nazwą GT, nie jest może specjalnie mocny, ale dzięki rekordowo niskiej masie własnej może z powodzeniem walczyć z najlepszymi.
W ciągu 400 godzin pracy, konstruktorzy Mazdy, we współpracy z inżynierami Jota Sport, stworzyli pełnowymiarowe auto wyścigowe ważące zaledwie 850 kilogramów. Wynik ten udało się uzyskać dzięki zastosowaniu takich materiałów jak poliwęglan (z niego zostały wykonane szyby) czy włókno węglowe (z niego wykonano drzwi i deskę rozdzielczą).
Pod maskę MX-5 GT trafił 2-litrowy, 4-cylindrowy silnik, który dzięki modyfikacjom generuje 275 KM. Motor ten, połączony z 6-stopniową przekładnią sekwencyjną, umożliwia autu przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 3 sekundy (!) i osiągnięcie 257 km/h.
Oprócz zmodyfikowanej jednostki napędowej, wyścigowa Mazda otrzymała również inaczej zestrojone zawieszenie, a także hamulce, opony i felgi zaprojektowane z myślą o morderczej rywalizacji w wyścigach samochodowych. Nie zabrakło rzecz jasna klatki bezpieczeństwa, kubełkowych foteli czy zamków bezpieczeństwa maski i klapy bagażnika.
MX-5 GT przejdzie swój pierwszy prawdziwy sprawdzian możliwości w najbliższą sobotę (tj. 26 marca), kiedy to wystartuje tegoroczna edycja mistrzostw Britcar MSA British Endurance Championship.