Oszczędny samochód sportowy - dla wielu osób takie stwierdzenie kompletnie nie ma sensu. Producenci jednak mocno stawiają na oszczędność twierdząc, że taki silnik może być również emocjonujący. Sprawdźmy, jak to wygląda na przykładzie Opla Astry GTC.
Po zaprezentowaniu przez Opla nowej jednostki napędowej w modelu Astra w wersji 5-drzwiowej i kombi, producent postanowił wprowadzić nowy silnik do oferty Astry GTC. Mowa tu o czterocylindrowym motorze 1,6 SIDI Turbo (Spark Ignition Direct Injection) o mocy 170 KM z momentem obrotowym na poziomie 260 Nm dostępnym w przedziale 1650-3200 obr./min.
Z włączoną funkcją overboost moment obrotowy wzrasta do 280 Nm dając autu chwilowe "dopalenie" przydatne na przykład przy wyprzedzaniu. Z nowym silnikiem, który notabene będzie wykorzystywany w takich modelach, jak Cascada czy Zafira Tourer, Opel Astra GTC zdaniem producenta zużywa średnio około 6,1 l/100km.
W porównaniu do poprzedniej jednostki 1,6-litra Turbo, zużycie paliwa i emisja CO2 do atmosfery zostały zredukowane o około 15 procent. Jeśli chodzi o osiągi, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,6 sekundy zaś prędkość maksymalna to 219 km/h. Przyspieszenie od 80 do 120 km/h na piątym biegu zajmuje 9,3 sekundy.
Nowy Opel Astra GTC z silnikiem 1,6 SIDI będzie oferowana z 6-biegową skrzynią manualną lub automatyczną z funkcją Active Select. Na rynku niemieckim cena startuje od poziomu 23 850 euro.