W sieci pojawiły się nowe zdjęcia Volkswagena Golfa GTI siódmej generacji, który po raz pierwszy w historii pojawi się w dwóch wariantach mocy. Sprawdźmy, co oferuje najmocniejszy Golf i kiedy trafi na rynek.
Nowy Volkswagen Golf GTI siódmej generacji po raz pierwszy w historii będzie dostępny na rynku w dwóch wersjach o różnej mocy. Do wyboru będzie "zwykły" Golf GTI o mocy 220 KM oraz Golf GTI Performance z silnikiem o mocy 230 KM. Różnica dość niewielka - ciekawe jak to się odbije na osiągach oraz cenie.
Pod maską obu wariantów gości 2,0-litrowa, czterocylindrowa i turbodoładowana jednostka benzynowa ze zmiennymi fazami rozrządu o mocy 220 lub 230 KM oraz z momentem obrotowym na poziomie 350 Nm. Ze standardowym systemem Start-Stop, średnie zużycie paliwa ma wynosić około 6 l/100km.
Wracając do osiągów, standardowy, 220-konny Golf GTI ze skrzynią manualną przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy osiągając prędkość maksymalną na poziomie 246 km/h. Mocniejszy wariant przyspiesza do 100 km/h w czasie 6,4 sekundy, zaś prędkość maksymalna dobija do 250 km/h. Moim zdaniem mocniejsza wersja jest odrobinę na wyrost - 10 KM różnicy to zbyt mało, aby to wyraźnie odczuć.
Producent obiecuje, że auto dostanie progresywny układ kierowniczy, ksenonowe reflektory oraz oświetlenie wnętrza w standardzie. Nowy Volkswagen Golf GTI pojawi się w europejskich salonach już w maju, zaś ceny na rynku niemieckim startują od poziomu 28 350 euro za model konwencjonalny, podczas gdy wersja GTI Performance kosztuje 29 475 euro.