Produkcja ograniczona do ściśle limitowanej liczby egzemplarzy, unikatowy wygląd, gigantyczna moc i zapierające dech w piersiach osiągi. Właśnie takie ma być nowe hiperlambo, czyli Lamborghini HyperVeloce.
Od jakiegoś czasu w mediach motoryzacyjnych zaczęło pojawiać się określenie hiperauto. Mówi się tak na duże supersamochody, a więc dwumiejscowe auta z centralnie umieszczonym silnikiem, jednak w przypadku hiperaut, musi to być przynajmniej jednostka V12.
Jeśli Lamborghini Huracan to supersamochód, to Aventador jest hipersamochodem. Jak więc nazwać nowy, ekskluzywny model Lamborghini, który ma zostać odsłonięty przy okazji konkursu piękności w Pebble Beach?
Włosi nazywają je HyperVeloce i tak naprawdę będzie to podrasowana wersja Aventador SuperVeloce, czyli w praktyce superwersja, hipersamochodu, coś na wzór Lamborghini Reventon.
Powstanie zaledwie 30 egzemplarzy HyperVeloce, 20 z nadwoziem coupe oraz 10 roadsterów. Za plecami kierowcy i pasażera pracować ma jednostka V12 o pojemności 6,5 l, która w tym modelu będzie generowała aż 800 KM.
Poza konkursem piękności w Pebble Beach, Lamborghini HyperVeloce najprawdopodobniej odwiedzi także targi motoryzacyjne w Frankfurcie.