Ocena kierowcy - Ford Mondeo II Sedan

Po kolejnych 60 tys.: Powiem tak - na pewno są auta trwalsze,mniej usterkowe,bardziej ekonomiczne i mające lepsze "kopyto".Trudno jednak te wszystkie cechy w miarę sensownie pogodzić.Gdybym stał w tej chwili, po 3 latach jeżdżenia tym samochodem, przed wyborem samochodu,wybrałbym ponownie Mondeo,naprawdę.Może bardziej bym o niego dbał /a mało dbam o samochody niestety/.Przy takim traktowaniu ten pojazd i tak nigdy mnie nie zawiódł (oprócz cholernego gazu ale to mam na własną prośbę).Słyszałem opinie że problemy są z turbodieslami ale tu naprawdę trudno się mocno do czegoś przyczepić.

Po kolejnych 60 tys.: Zauważyłem jakieś problemy ze skrzynią biegów - najbardziej zauważalne jest to zimą, ale i latem nie jest to to samo co było kiedyś, ciężko wrzucić wsteczny i jedynkę, jest jakiś opór, jak pomajtam innymi biegami to jest lepiej - myślę że to normalne zużycie ale w serwisie jeszcze nie byłem.

Po kolejnych 60 tys.: Parę dni temu sprawdzałem amortyzatory, przód zadziwiająco zdrowy (78% i 80%), tył trochę gorszy ale nieznacznie (różnica 9%), co jak na nasze drogi i przebieg (myślę że licznik był jednak trochę przekręcany) jest oznaką dużej solidności.Podobno za jakiś czas powinienem wymienić jakieś gumy na przegubach (?), ale ponieważ od 3 lat NIC nie robiłem więc uważam że jest ŚWIETNIE.

Po kolejnych 60 tys.: to pięta achillesowa mojego egzemplarza.Nagrzewa się w miarę szybko,po jakichś 5-ciu km, ale nie jest to rewelacja.Większy problem jest z dmuchawą,w której już 2 razy przepalił mi się zespół rezystorków i działała tylko na max.Podobno to sprawa filtru przeciwpyłkowego,który (przyznaję) zmieniłem dość późno bo nie wiedziałem że coś takiego jest ;).Na szczęście nie jest to specjalnie upierdliwe i można zrobić to samemu.Trochę kłopotu jest z tymi rezystorami ale i tego już się nauczyłem - koszt tego moduliku to jakieś 50 zł.Uwaga robią dwa rodzaje tego ustrojstwa i chyba mój poprzedni był za słaby - zobaczymy co będzie z nowym, jutro zmieniam znowu.

Po kolejnych 60 tys.: Nic się nie zmieniło, oprócz tego że naprawdę polecam jeśli ktoś potrzebuje dużego bagażnika i wozić wiele osób - to Mondeo jest do tego idealne. Gdyby jeszcze był samopoziomujący się tył to byłoby super...

Po kolejnych 60 tys.: Odgłosy silnika mi się nie podobają,wolałem japońskie ;) Te są jakieś takie niezdrowe,ale jeszcze remontu (odpukać) nie miałem.

Po kolejnych 60 tys.: Niestety spalanie wzrosło.Już się przyzwyczaiłem że pali 10 litrów po mieście i rzadko kiedy mniej. Na trasie jakieś 8-8.5 Założyłem gaz ale z tym są same problemy i nie polecam, choć rzeczywiście portfel czuje wtedy wielką ulgę. Mi palił 12 l gazu.

Tak jak napisałem w poprzednim punkcie - warto.

Po kolejnych 60 tys.: Zamek tylnej klapy - w zimie są problemy. Raz zaciął się tak że nie pomagały żadne psikacze i musiałem udać się do warsztatu.Spaliła się żaróweczka podświetlająca pokrętło zmiany wysokości świateł - dałem sobie spokój.Nowe wycieraczki (pod warunkiem że oryginalne) są bardzo dobre.Brudzi się łatwo tapicerka (ta która jest z miękkiego materiału).Upierdliwe jest wymienianie żarówek świateł mijania (krótkich),choć to niby nie usterka...

Po kolejnych 60 tys.: Okazało się że mam pęknięty kolektor wydechowy co mnie trochę zabolało finansowo.Wymieniałem też przewody wysokiego napięcia (dwa razy), bo okrutnie szarpał,bałem się że już po silniku.Generalnie nie dowierzam silnikowi, ma jakąś taką dziwną dziurę w mocy, ale może przesadzam.No i ten GAZ...Obecnie bym nie zakładał.Szkoda samochodu (tak mi się wydaje), i przestałem na nim jeździć.Pasek rozrządu za to wymieniłem sporo po czasie i wytrzymał-solidny,pasek klinowy to samo.Czeka mnie wymiana tarcz bo stare już są cieniutkie.Na szczęście ceny wbrew obawom nie są drogie-nawet oryginalne można kupić znacznie taniej niż u oficjalnego dystrybutora.Aha - powłoka lakiernicza nie jest zbyt dobra,choć nie wiem czy po tylu latach powinna - otóż przy przednich progach,tu gdzie koła wyrzucają piasek,wodę itp, zszedł całkiem lakier (nie mam chlapaczy), oraz na słupku środkowym pomiędzy szybami - z obu stron pojawiły się wybrzuszenia rdzy.To w sumie drobiazgi ale opisuję. :)