Ocena kierowcy - Honda Odyssey II

Auto sprowadziłem ze stanów. Samochód jest także w USA teraz nowością gdyż (oczywiście nie tak wygląda jak na zdjęciu zamieszczonym w opisie modelu) został przedstawiony w roku 2005. mało ich jeszcze. Ale mając doświadczenie z poprzednim modelem to różnica to przepaść. . Trochę zły jestem że kupiłem model bez VCM bo one palą grosze paliwka a mój niestety 13 - 14 litrów. Choć jak popatrze na mojego sąsiada z Punto 1.2 które kotłuje 9-11 l to chyba niezły wynik. Wnętrze doskonałe. Ergonomia i ta dźwignia zmiany biegów w desce rozdzielczej ( poprzednie miały przy kierownicy) to rewelacja. Swietne zawieszenie mądrze rowiązany problem foteli ( ja mam wersję z dodatkowym fotelem z przodu) i ten schowek pod podłogą tuż za rzędem przednich foteli. Genialny samochód. Wszystkim polecam

5 stopniowa ( czytałem gdzieś że ktoś ma w poprzednim modelu taką skrzynie co jest bzdurą) pozwala na utrzymanie obrotów silnika na poziomie 2000 przy prędkość 110 km/h. rewelacja.

jak na mini vana doskonale. Nie za miekko nie za twardo. Świetnie reaguje na najmniejsze ruchy kierownicy. Jak w zegarku. Szkoda tylko że ma Mc Phersony a nie system wachaczy poprzecznych. ale cóż. Jak na wana 5+

ogromne szyby w ogromnym samochodzie. Lusterka boczne mogły by mieć zmienny kąt. Nie widać w nich za dobrze ale w usa maja pasy 5 metrowe trzeba wybaczyć

bez zarzutów

Nawet tył ma swoje oddzielne dmuchawy! Ciepło w mig.

Nic poza powietrzem

Pali 13 -14 na 100. Wolałbym 6-7 ale to nie hybryda

ja ściągałem z usa. Wyszedł mnie jak accord 2l w podsatwowej opcji.

honda nie daje złudzeń. To zajefajny samochód. Polecam gorąco.