Ocena kierowcy - Kia Ceed III Hatchback

W 2019 roku ten samochód miał bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Niestety nie wzięło się to z niczego. Fatalne wyciszenie, podstawowe "systemy" jak czujnik deszczu i światła potrafią działać bez sensu i jak chcą. Samochód jest bardzo dobrze wykonany w środku, ale dziś mając wybór, dopłaciłbym do konkurencji z podobnym wyposażeniem. KIA musi jeszcze trochę rzeczy poprawić, szczególnie wyciszenie. Silnik oceniam bardzo dobrze, potrafi odwdzięczyć się rozsądnym spalaniem. Skrzynia DCT, tak chwalona w testach, moim zdaniem nie jest idealna, ale bez wahania nazwałbym ją dobrą. Ceed to taki koreański Golf, ale jeszcze nie do końca dopracowany. Samochód pomimo swoich wad, jest kompletnie bezawaryjny i pewnie 95% ludzi będzie z niego bardzo zadowolona. Jednak Kii jeszcze troszkę brakuje do europejskiej konkurencji. Być może kolejna generacja będzie mogła już naprawdę konkurować nie tylko wyglądem i wyposażeniem, ale także działaniem systemów i przede wszystkim wyciszeniem. To jest główna wada, jaką będę zawsze wskazywał w tym samochodzie.

Nie mam uwag do silnika. Jedzie adekwatnie do parametrów, czyli moc 140 KM i maksymalny moment 240 Nm. Jest wystarczający do codziennej jazdy. Ładnie się zbiera, nieźle brzmi, nie słychać go przesadnie w środku. Nadaje się na trasy, kawałek Europy objechał z czterema pasażerami na pokładzie. ;) Spalanie w normie...

Skrzynia działa ok, choć nie rozumiem zachwytów "dziennikarzy" nad nią. Posiada typowe wady skrzyni dwusprzęgłowej, czyli "nie umie" pełzać po odpuszczeniu hamulca, czuć że jest to wymuszone, po rozgrzaniu potrafi lekko szarpać. Zmiana biegu z 1 na 2 jest przeciągana w nieskończoność, ale to chyba efekt WLTP. Wyprzedzanie w trasie lepiej poprzedzić redukcją poprzez manetki przy kierownicy, bo sama skrzynia po wciśnięciu gazu do podłogi ma długą zwłokę w zrzuceniu biegu... Poza tym jest ok, ładnie i płynnie zmienia biegi, nie jest nerwowa.

Układ jezdny jest w porządku. Są samochody jeżdżące lepiej, a są takie jeżdżące gorzej.

Nie wiem co tu można napisać. Samochód jaki jest każdy widzi. Mi się podoba. Po 3 latach nie rdzewieje, lakier nie schodzi. Nie ma się do czego przyczepić.

Widoczność jest ok, nie zauważyłem jakichś problemów. LED-owe reflektory świecą bardzo dobrze biorąc pod uwagę fakt, że są "tylko" statyczne i trzeba je ręcznie ustawiać.

Jeżeli chodzi ogólnie o sterowanie, rozłożenie przycisków etc. jest ok. Niestety kilka rzeczy nie jest ok: 1) Brak podświetlenia sterownika od lusterek, ale to przypadłość wszystkich "koreańczyków" w tej klasie. 2) Czujnik światła i automatyczne światła dzienne/mijania - dno. Samochód w słoneczny dzień, po wjechaniu do cienia, potrafi przełączyć dziennie na mijania, a po wyjechaniu z cienia zmienia mijania na dzienne. I tak 10 razy na trasie liczącej 1-2 km. 3) Sterowanie wycieraczkami to kolejne dno. Ten samochód nie ma manualnego sterowania wycieraczkami w trybie przerywanym. Oznacza to, że mamy albo pojedyncze użycie wycieraczek, albo AUTO, albo od razu praca ciągła. W związku z tym, jak lekko pada deszcz, to wycieraczki w ustawieniu AUTO chodzą za wolno, a w pierwszym manualnym położeniu chodzą za szybko. Nie ma nic pomiędzy i nie da się dobrać odpowiedniej szybkości pracy wycieraczek.

Nie mam uwag, przez 3 lata użytkowania wszystko działało w porządku. Klimatyzacja spełnia swoją rolę, ogrzewania działa jak to w normalnym samochodzie.

Pod względem przestrzeni brak zastrzeżeń.

Wyciszenie tego samochodu to dno. Nie istnieje. Najgorzej wyciszony samochód, jakim kiedykolwiek jeździłem. Wyciszenie od strony nadkoli nie istnieje, a i to boczne pozostawia wiele do życzenia. Sytuacji nie poprawiają opony Michelin Primacy 3, które były zamontowane fabrycznie. Nie polecam tych opon, są mega głośne. W życiu nie jeździłem samochodem, w którym tak przeszkadzałby mi hałas. Auta segmentu A potrafią być lepiej wyciszone, albo auta segmentu B sprzed 10 lat...

Tanie przeglądy w ASO, oczywiście jak na ASO. Wymiana oleju z filtrem - okolice 400-450 zł, gdzie w salonach innych producentów wołają po 700-800 zł. "Duży" przegląd po 30/60k km to ok. 800-850 zł więc bardzo przyzwoicie jak na ASO. A przynajmniej tak było w latach 2019-2022. ;) Jeżeli chodzi o spalanie. Miasto: 7-11 litrów, w zależności od warunków. :D Autostrada 140 km/h: ok. 7,5 L/100. Jazda drogami krajowymi: niewiele ponad 5 L/100. Moje średnie spalanie z jazdy miejskiej i autostradowej to 7-7.5L/100 km.

W 2019 stosunek jakość/cena, mimo wszystkich wad, moim zdaniem był rewelacyjny. Inne kompakty z automatem, w podobnym wyposażeniu, były o jakieś 10 tys. zł droższe. Czy warto? Dziś bym dopłacił do konkurencji, by mieć lepsze wyciszenie i działanie niektórych systemów.

Samochód kompletnie bezawaryjny.

Samochód kompletnie bezawaryjny.