Ocena kierowcy - Rover 200 III

aprikator, 18 lat temu

Silnik 1.4 Si 103KM 76kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 132 tys. km

Rover 200 III 1.4 Si 103KM 76kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

3,85

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Bardzo fajne autko...na tle badziewia jakie jezdzi na naszych drogach... moj mial 7 lat i nadal wygladal bardzo dobrze.. dynamika bardzo dobra..jak na ten silnik autko frunelo lub bylo potulne jak baranek.. szkoda.. sprzedalem .. jak to mowia.. z roverkiem szcczescie jest dwa razy.. raz jak go kupisz a raz jak sie go pozbedziesz.. mimo wszystkich klopotow ktore z nim mialem bede go wspominac bardzo bardzo dobrze.. Szkoda ze ta marka , ten model to juz historia...

Wrażenia

5,0

Silnik

Wspaniale wchodzi na obroty, mozna zupelnie spokojnie jedzic ale jak sie przeciagnie do 4K to zaczyna sie ostra jazda..

3,0

Skrzynia biegów

ciezko wchodzi jedynka ( co powoduje frustracje pod swiatlami...) no i wypadajacy wsteczny.. ale znajomosc triku ze sprzeglem niweluje te niedogodnosc

4,0

Układ jezdny

prowadzi sie bardzo ok

Komfort

4,0

Widoczność

Dla czlowieka ok. 2m widocznosc z przodu bardzo dobra, zaglowki z tylu troche przeszkadzaja

4,0

Ergonomia

Ludzie ktorym przeszkadza to ze otwieranie szyb jest kolo drazka zmiany biegow moga miec inne zdanie :)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

w zimie zero problemow z parujacymi szybami ( przeciwienstwie do astry tescia)

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Ja jezdzile tylko z przodu..ale kumple z ktorymi jezdzilem do pacy narzekali na wychodzenie ( 3drzwi) i ciasnote... z fotelikiem dla dziecka bylby tez klopot...

3,0

Wyciszenie

do ok 90kmh spoko.. potem glosno. - wada uszczelek w drzwiach.. oczywiscie ryk silnika na wysokich obrotach nie moze byc traktowany jako halas..

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

jak na taki silnik to revelacja.. na 17litrach - kolo 230km -cykl mieszany.. dosc duzo miasta ale i trasy.. rekord to 40l - 630km ..

3,0

Stosunek jakość/cena

Jak oceniac autko uzywane.. wiecie sami jak to jest.. zlom z zachodu zepsul rynek.. inaczej bylo jak go kupowalem inaczej jak sprzedawalem..

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

spoko.. ja bylem cyyba III wlascicelem.. i bylo ok... nic sie nie dzialo z drobiazgow..

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

- 6 lat auto.. jakis s..syn ( poprzedni wlasciciel ) nim jezdzil... zatar go lub cos w ten desen.. skonczylo sie u mnie na remoncie silnika.. tutaj rozwiewam mmit o niedostepnosci czesci do R.. zero kolopotow ,nawet egzoyczne czesci ktore nigdy sie ne psuja to zaden problem i ceny tez nie sa z kosmosu..