Ocena kierowcy - Rover 200 III

Auto z silnikiem 1.4 boryka się z dwiema poważnymi usterkami i nie są to opinie odosobnione. Pierwsza dotyczy alternatora, który potrafi zwyczajnie się spalić, (w moim przypadku powstał nawet pożar, od płonącej obudowy plastikowej alternatora zajęła się mata wygłuszająca maskę, gdyby nie szybka interwencja z gaśnicą auto zapewne by doszczętnie spłonęło). Druga awaria to wydmuchiwanie uszczelki pod głowicą. Ponieważ model samochodu był bardzo lubiany ze względu na stylistykę i stosunek pojemności silnika do mocy przez osoby młode, często silniki były źle traktowane. Tzn samochód ten szczególnie nie lubi wkręcania na wysokie obroty kiedy jest nierozgrzany silnik. Praktycznie nie ma egzemplarza, który po 100 tys km nie miałby do wymiany uszczelki pod głowicą! A to już spory koszt patrząc na wartość tych samochodów.

fatalnie się prowadzi, tzn źle się trzyma drogi, ma się uczucie niestabilności mimo iż zawieszenie ma przypominać to ze sportowych samochodów