Mercedes Klasa C W202 Sedan W202 2.0 D 75KM 1994 MERCEDES C 200 diesel 2.0 75KM 1994r

2,0D (1994r) jak dla mnie to bardzo fajny ślinki. Słyszałem bardzo wiele opinii na temat tego silnika, że wolny, nie da się nim wyprzedzić, że brakuje mu mocy i pali dużo. Ja mam go 1,5 roku i co mogę o nim powiedzieć, że jak miałbym wybór czy kupić taki sam silnik czy inny (mocniejszy) to bez wahania jeszcze raz bym wybrał 2,0D. Co prawda to nadmiarem mocy to on nie dysponuję, ale w zupełności wystarczy. Ostatnio robiłem trasę ok 800km w obie strony i nie przeszkadzało mi że auto ma tylko 75KM. Jechałem normalnie tak do 110 Km/h max i wyszło mi spalania 5,4l a jak jeździ się ekonomicznie to na całym baku 1000km to nie problem (cykl mieszany). Jazda w cztery osoby też nie stanowi problemu, ja jeżdżę normalnie, nie muszę pierwszy ze świateł startować, ani nie wyprzedzam na trzeciego bo mi się spieszy. Ja osobiście polecam ten silnik, oszczędny, mało problematyczny, łatwy w naprawie. To nowe auta z technologią Common rail palą więcej, więc chyba na starego mietka to całkiem dobry wynik końcowy.

Fajny samochodzik, bardzo komfortowy i przestronny. Robię nim długie trasy i nawet po ponad 500km nie czułem się obolały. Auto zaskoczyło mnie ekonomią, potrafię nim zejść do 5.5 litra na 100km. Mierzone przebiegiem z całego zbiornika, więc myślę że wiarygodne, bo na powietrzu nie pojadę:) Jak silnik jest zimny i robi się krótkie trafy to bierze koło 9l co oceniam na normalny wynik. Średnie spalanie wychodzi koło 6.5 l co jest wynikiem rewelacja, zwłaszcza że mercedes nigdy nie był nastawiony na ekonomię jazdy:) Inni posiadacze w202 mogą pozazdrościć takiego spalanie dla c 200D. Prawdą jest że dynamika nie wciska w fotel ale jeżdżę w nim zupełności normalnie i w mieście i na trasie. Tira wyprzedzę i po ekspresówce pojadę. Silnik jest naprawdę niezniszczalny, jedynie można ponarzekać na wychodzącą rdzę. Polecam C200 diesel:)

Witam! Mam mojego Mercedesa C200D od 4 lat. zrobiłem nim 100 tyś kilometrów. Moja jazda opiera sie 50\50 trasa\miasto. Auto jest ekonomiczne. Wychodzi mi max 6.5/100km przy mojej jeździe. Piratem nie jestem ale predkości powyżej 110km/h są normalne. Faktycznie nie naprawiałem naprawde nic. Silnik jest jak był. teraz mam juz 300tys przebiegu jestem pewien ze oryginalnego.Wiadomo 75 koni cuda to nie są ale wystarczy. Myśle że bez remontu odjade jeszcze 200 tyś. Skrzynia manualna 5 biegów. zimą spalanie nie ulega zmianie.