Czy warto kupić: używana Honda FR-V (od 2004 do 2009)
Zainteresowani zakupem rodzinnego vana mają spore pole manewru - w portfolio większości marek można znaleźć przestronne i funkcjonalne samochody. Ciekawy, sześcioosobowy Family Recreational Vehicle pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. Czy warto kupić używaną Hondę FR-V?
W 1998 roku Fiat uruchomił produkcję Multipli. Nieszablonowo stylizowane auto z sześcioosobową kabiną podzieliło świat motoryzacji na dwa obozy. Jedni cenili Multiplę za nieszablonowość, funkcjonalność i... niezłe właściwości jezdne, które były zasługą szerokiego rozstawu kół oraz znacznego rozstawu osi. Dla pozostałych model był dziwolągiem na kołach bądź obiektem drwin.
Sześć lat później szlakiem przetartym przez Fiata ruszyła Honda. W 2004 roku japoński koncern przedstawił vana z fotelami w układzie 3+3. Na tym skończyły się ekstrawagancje. Wizualnie Honda FR-V jest zachowawcza. Niemniej ciekawie stylizowany przód, wznosząca się linia okien, pochylony tył nadwozia oraz klapa bagażnika z dużą i charakterystycznie przełamaną szybą mogą się podobać.
Honda FR-V jest tylko nieznacznie większa od typowego auta segmentu C. Ma 4,3 m długości, 1,8 m szerokości oraz 1,6 m wysokości. Osie dzieli 2,68 m – 3 cm więcej niż w Kia cee'd. Największym mankamentem jest przeciętna szerokość nadwozia. Wspomniany Fiat Multipla jest o 6 cm szerszy od Hondy FR-V. Kiedy w japońskim vanie usiądzie sześć dorosłych osób, w kabinie robi się ciasno.
Podróżni nie powinni natomiast narzekać na ilość miejsca na nogi. Z przodu nieco przestrzeni odbiera konsola środkowa, ale i ten problem udało się rozwiązać. Środkowe fotele pierwszego i drugiego rzędu można odsunąć. Cofnięcie siedzeń jest wręcz wskazane – dzięki temu wzrasta prawdopodobieństwo, że pasażerowie nie będą trącali się łokciami i ramionami.
Trzeciego rzędu siedzeń w bagażniku – typowego dla minivanów – nie można było otrzymać nawet za dopłatą. Unikalne rozmieszczenie foteli sprawiło, że komplet pasażerów może zabrać ze sobą 439 l bagażu. W siedmioosobowych vanach do dyspozycji zostaje czasami... 100-litrowa skrytka. Tylne fotele Hondy FR-V składają się na płasko, tworząc ponad 1000-litrowy przedział bagażowy.
Honda CR-V posiada sześć indywidualnych foteli z 3-punktowymi pasami. Możliwość przesuwania i składania siedzeń ułatwia aranżację wnętrza. Nabywcy rodzinnych samochodów przykładają wagę nie tylko do funkcjonalności. Równie ważne jest bezpieczeństwo. Pod tym względem FR-V nie rozczarowuje - otrzymała od EuroNCAP cztery gwiazdki. Ciekawym rozwiązaniem jest powiększona poduszka powietrzna po stronie pasażera, która chroni także osobę podróżującą na środkowym fotelu. Mocowania fotelików Isofix trafiły do dwóch skrajnych siedzeń z tyłu oraz środkowego fotela z przodu. Ten ostatni wydaje się optymalnym miejscem do przewożenia dzieci – pociechy będą znajdowały się w zasięgu rąk rodzica, a centralne położenie fotela zapewnia doskonały widok do przodu oraz wysoką ochronę przed skutkami zderzeń.
Wielu użytkowników Hondy FR-V składa przedni, środkowy fotel, co zamienia auto w 5-osobowego vana, który jest świetną alternatywą dla kompaktowych kombi. Boczne części oparcia zaczynają pełnić rolę podłokietników, a podręczny bagaż można umieścić w plastikowym wgłębieniu w środkowej części bądź w skrytce pod siedziskiem. Nie będzie on przeszkadzał w wybieraniu biegów, gdyż lewarek został umieszczony na konsoli środkowej – w bezpośrednim sąsiedztwie kierownicy.
Ile pali Honda FR-V - sprawdź raporty spalania
Poza układem foteli przedział pasażerski nie szokuje. Honda postawiła na prostą stylizację, ergonomię oraz przejrzystość. Materiały wykończeniowe, podobnie jak w innych autach japońskiego koncernu, nie zachwycają. Zostały solidnie spasowane, ale są twarde, niezbyt przyjemne w dotyku i podatne na zarysowania. Nie każdy będzie też oczarowany ozdobnymi wstawkami z „drewna” bądź „aluminium”, które zostały wykonane z tworzywa sztucznego.
Dla modelu FR-V Honda przewidziała cztery jednostki napędowe – benzynowe 1.7 (125 KM), 1.8 (140 KM) i 2.0 (150 KM) oraz wysokoprężną 2.2 (140 KM). Motory 1.8, 2.0 oraz 2.2 posiadają łańcuchowy napęd rozrządu. Kupując niezarejestrowaną w Polsce Hondę FR-V 2.2 i-CTDi trzeba pamiętać, że duża pojemność silnika znacząco podnosi stawkę podatku akcyzowego.
Silnik 1.8 pojawił się w 2007 roku i wyparł odmiany 1.7 oraz 2.0. Producent zmodernizował także turbodiesla, fundując mu filtr cząstek stałych. Odświeżenie palety silników połączono z faceliftingiem Hondy FR-V. W 2007 roku samochód otrzymał nowe światła, atrapę chłodnicy, tapicerkę oraz elementy podnoszące funkcjonalność kabiny.
Bazowa wersja jest ospała – najlepiej sprawdza się w mieście. Pozostałe warianty silnikowe pozwalają cieszyć się jazdą. Układ jezdny dotrzymuje kroku silnikom. Skutecznie wybiera nierówności i zapewnia zaskakująco dobre prowadzenie, które w sporej mierze jest też zasługą dużego rozstawu osi i szeroko rozstawionych kół. Z prędkością na zakrętach lepiej nie przesadzać, gdyż słabo wyprofilowane fotele zapewniają śladowe trzymanie boczne.
Produkowana w Japonii Honda FR-V wyróżnia się wzorową trwałością. Użytkownicy modelu twierdzą, że największym mankamentem jest... miękki i podatny na zarysowania lakier. Przy wyższych przebiegach nieuniknione będą naprawy zawieszeń. Mogą zawieść także systemy EGR, a w dieslach również turbosprężarki, wtryskiwacze i dwumasowe koła zamachowe. Łańcuchowy rozrząd teoretycznie jest "wiecznym" rozwiązaniem, ale w praktyce łańcuch może ulec rozciągnięciu - sygnałem ostrzegawczym są hałasy towarzyszące pracy jednostki napędowej. Warto podkreślić, że liczba doniesień o usterkach silników jest niewielka.
Użytkownik Hondy FR-V prędzej będzie musiał zmagać się ze spalaniem oleju – zwykle 0,2-0,5 l/100km (w zależności od stylu jazdy oraz przebiegu pojazdu). W innych modelach Hondy dość szybko psują się łożyska skrzyni biegów – za przyczynę uchodzi jazda na zbyt niskich obrotach. Profilaktycznie warto jej unikać.
Model FR-V jest wysoko oceniany nie tylko przez użytkowników. O aucie bardzo dobrze wypowiada się także Dekra. Przy przebiegach 50-100 tys. km praktycznie nie wykrywano usterek zawieszenia, układu kierowniczego, nadwozia i zespołu napędowego. Przeciętną trwałością wykazał się układ hamulcowy. Zdarzają się też mankamenty elektryki i oświetlenia. Za przypadłości modelu Dekra uznaje nadmiernie zużyte klocki i tarcze hamulcowe oraz wybite tuleje i łączniki stabilizatorów.
W modelu FR-V znajdziemy elementy sprawdzone w bardziej popularnych modelach Hondy (m.in. Civicu i CR-V), ale nie brakuje też podzespołów opracowanych specjalnie dla vana. Przekłada się to na ograniczony dostęp do zamienników oraz używanych podzespołów. W trakcie oględzin warto zwrócić szczególną uwagę na stan zawieszenia oraz układu kierowniczego. Naprawy mogą być drogie.
Wady i zalety Hondy FR-V - opinie kierowców
Pewną niedogodnością jest też ograniczona podaż używanych egzemplarzy. Zbyt wielu nie znajdziemy także na zachodzie Europy, gdyż również tam nietypowy van sprzedawał się przeciętnie. Dostępne FR-V są wyraźnie droższe od konkurentów. Kto zainwestuje, nie powinien żałować. Zadbany, bezwypadkowy egzemplarz posłuży przez lata.
Polecane silniki
Benzynowy 2.0 i-VTEC: Honda FR-V waży 1,4 t, więc do zapewnienia rozsądnych osiągów potrzebny jest mocny silnik. Polecamy dwulitrową jednostkę. Jest trwała, wyróżnia się kulturą pracy, a w cyklu mieszanym spala 8-9 l/100km. Niemal identycznych porcji paliwa potrzebują motory 1.7 oraz 1.8. Pierwszy z wymienionych, jako jedyny oferowany z 5-biegową skrzynią, jest nieco za słaby. Nie grzeszy elastycznością, a sprint do „setki” trwa ponad 12 sekund. Dodajmy do tego pasażerów i bagaż, a dynamika znacznie spadnie. Motory 1.8 i 2.0 zapewniają zbliżone osiągi i przyspieszenia od 0 do 100 km/h w niecałe 11 sekund. Dwulitrowy motor był dostępny od momentu rozpoczęcia produkcji - nowsze egzemplarze z silnikiem 1.8 są od nich dużo droższe.
Wysokoprężny 2.2 i-CTDi: Turbodiesel Hondy cieszy się doskonałą opinią. Nie bez przyczyny. Motor 2.2 i-CTDi jest oszczędny, elastyczny i płynnie oddaje moc. Odpowiednio serwisowana jednostka psuje się sporadycznie. Najgorszym scenariuszem są problemy z łańcuchem rozrządu. Oczywiście element można wymienić, ale koszt operacji nie jest niski. Kupując FR-V z filtrem cząstek stałych trzeba pamiętać o konieczności okresowego pokonywania dłuższych tras z wyższą prędkością. Wyłącznie miejska jazda na krótkich odcinkach może doprowadzić do zapchania DPF sadzą. Diesel w rodzinnym vanie zwykle oznacza duże przebiegi roczne. Deklaracje o kilometrażu używanego egzemplarza należy więc możliwie dokładnie zweryfikować.
Zalety:
+ Przestronne i funkcjonalne wnętrze
+ Bogate wyposażenie wielu egzemplarzy
+ Niewielka awaryjność
Wady:
- Wysokie ceny używanych egzemplarzy
- Specyficzny układ wnętrza
- Ograniczona dostępność zamienników
Ceny wybranych części zamiennych - zamienników:
Wahacz (przód, używany): 200-300 zł
Tarcze i klocki (przód): 300-600 zł
Sprzęgło (komplet): 700-1100 zł
Przykładowe ceny ofertowe:
1.7 V-TEC, 2005 r., 185000 km, 23 tys. zł
2.2 i-CTDi, 2007 r., 217000 km, 30 tys. zł
2.0 i-VTEC, 2005 r., 119000 km, 31 tys. zł
1.8 i-VTEC, 2007 r., 80000 km, 38 tys. zł