bardzo kopci podczas jazdy

Daewoo Matiz 0.8 i 51KM 38kW 1997-2004

U mnie zaczął kopcić ale okazało się że jest dziura w misce olejowej i olej kapie na łączenie rury wydechowej i się tam pali i dlatego kopci.

mam dokładnie to samo. Po wymianie głowicy na inną, zaczęło się walenie olejem do komory spalania. urzadzenie pije olej prawie szklankami. dymi z wydechu...nawet dymi po zdjeciu z kolektora wydechowego - widać poszczególne 3 strugi spalin z niebieskim zabarwieniem po oleju. Więc wymieniłem głowicę na poprzednią (która NIE dymiła)i jest DOKŁADNIE to samo. Dodam, ze przed zdjęciem "czapki" zmierzyliśmy cisnienie sprężania - było 14.5, mniej więcej po równo w cylindrach.
Można zrobić założenie, ze to nie wina złego złożenia. Nowa uszczelka głowica wyrównana, zresztą blok też. Urządzenie NIE bierze wody. ssie do komory za to olej i nie spalając go traci moc. mieszanka nie jest tak palna, jak powinna być.
Zrobiłem też próbe "olejową". Kręcąc wałem ustawiłem tłoki tak, że można było wlać nad nie (do cylindra) nieco oleju. Przez 2 godziny nie ściekło poniżej tłoków nic. nie widać też pęknięć na tłokach.
Zastanawiam się, czy nie jest to wina pękniecia bloku silnika. czy może dziać się coś takiego, że olej układem smarowania wciskany jest do komory spalania. jeśli ktoś miałby jakiś pomysł, proszę o pomoc. jakby co, podaję swój mail - piotnar@gmail.com

To może być uszczelka głowicy silnika, radze udać się do fachowca.

Wszystko zależy od koloru spalin wydobywających się z rury.
Jak kopci na niebiesko to pewnie do benzyny dostaję się olej, czyli pewnie pierścienie są winne.
Jak kopci na biało to pewnie dostaję się do komory spalania płyn chłodzący. Czyli wydmuchało uszczelkę pod głowicą ale silnik musiał by się grzać