Ocena kierowcy - Alfa Romeo 156 II Sedan

Wielkopolanin, 16 lat temu

Silnik 1.9 16V JTD 140KM 103kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 13 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Alfa Romeo 156 II Sedan 1.9 16V JTD 140KM 103kW 2003-2006 - Oceń swoje auto

3,62

14% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Kształt karoserii szczególnie w werji sportwagon, którą posiadam jest po prostu cudowny.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : świetnie się prowadzi ale jest bardzo delikatne

Karoseria : lakier do niczego. Opryskuje obficie.

Układ elektryczny : Wymiana żarówek z przodu - koszmar

3,0

Całokształt

Samochód najpiękniejszy z pięknych, dobry silnik, wysoki prestiż, świetny design. Posiada kilka poważnych wad: 1. słaby lakier 2. delikatne zawieszenie 3. koszmar z wymianą żarówek - zaj... sku...! 4. za niski na polskie drogi.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik nieco słabszy niż w 130 konnym volkswagenie Bora diesel. Deklarowanych 209 km/h nigdy nie osiągnąłem. Silnik jest za to oszczędny i niezawodny.

5,0

Skrzynia biegów

Skrzynia biegów bardzo dobra. Nie mam żadnych zastrzeżeń.

3,0

Układ jezdny

Zawieszenie świetne, ale nie na polskie drogi. Kilka dziur i już coś wali, stuka brzęczy. Na równe autostrady i równe kręte górskie drogi nie ma lepszego zawieszenia. Takich dróg niestety prawie nie ma w Polsce.

Komfort

4,0

Widoczność

4,0

Ergonomia

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

4,0

Wyciszenie

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

3,0

Stosunek jakość/cena

Samochód bardzo drogi. Za tą cenę można spodziewać się trochę lepszego lakieru i trochę lepszego zawieszenia.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Koszmar z wymianą żarówek. W myślach wyzywałem konstruktorów do najgorszych sku...

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie dają spać dwie rzeczy: 1. lakier - który odpryskuje z wielu elementów auta takich jak lusterka boczne, klapa bagażnika, progi, nadkola a nawet. Zewnętrzna pokrywa lakiernicza relingów dachowych już się praktycznie złusczyła od góry. 2. Druga rzecz, która jest koszmarem na polskich drogach to zawieszenie. Italiano słuchajcie: Polska to nie Włochy. Tutaj trzeba solidnego siermiężnego zawieszenia, które przejdzie przez wszystkie dziury i nie nawet mowy o niskoprofilowych oponach. Po za tym na polskie drogi samochód jest za niski.