Ocena kierowcy - BMW Seria 5 E34 Sedan

Nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Auto bardzo dobre pod praktycznie każdym względem.

Doskonały. 650 obr/min na biegu jałowym, żadnych \"skoków\" obrotów a sam silnik nawet nie drgnie. Troszkę długo wkręca się na obroty, a poniżej 3000obr jest lekko ociężały. Powyżej zbiera się świetnie do ok 210km/h a powyżej, po miesiącu czekania ;) osiąga trochę powyżej 220km/h. Doskonały wynik jak na taką pojemność i masę auta. Po wymianie chipa sterującego silnika, wyraźna poprawa elastyczności poniżej 3000obr (niestety nie miałem możliwości sprawdzenia osiągów po wymianie - mam za daleko do autobahnu)

Stanowczo za krótka jedynka. Poza tym nie mam zastrzeżeń. Biegi wchodzą gładko, lekko, bez wajhowania i szukania biegów.

Na wstępie dodam iż moja posiada fabrycznie lekko obniżone i utwardzone zawieszenie. Nie mam porównania do standardowego w E34. Utrzymuje idealny tor przy prędkościach przy których mniejsze i teoretycznie zwinniejsze auta wpadają w poślizg. Jak wpadnie w poślizg, wyprowadzenie auta z niego jest bajecznie proste - jest bardzo wyczuwalne i przewidywalne, łatwo nauczyć się efektywnych driftów nawet laikowi z zerowym doświadczeniem (dziewczyna opanowała tą umiejętność po pół godziny, mimo iż nie jeździ za wiele :)). Zaskakująco wygodne zawieszenie (mimo fabrycznego utwardzenia). Ładnie wybiera wyboje nie powodując za dużo chałasu czy nieprzyjemnych drgań, przy czym trzyma przyczepność do jezdni(moim zdaniem wypada lepiej niż Citroen C5 z hydrozawieszeniem, którym miałem możliwość sporo pojeździć)

Trochę mało widać do tyłu. Ale to raczej mało zaskakujące w przypadku sedanów o tej długości nadwozia.

Doskonała! Kokpit skierowany do kierowcy a nie \"dla wszystkich\" - tak powinny być konstruowane wszystkie auta (niestety chyba tylko w BMW odkryli ten wynalazek). Przełączniki są dokładnie gdzie trzeba i dostępne bez wysiłku (może poza przyciskiem świateł awaryjnych, znajdującym się za lewarkiem zmiany biegów - ale tylko w Polsce ma on inne zastosowanie niż sygnalizowanie awarii ;)) Bagażnik jest nieco przymały, choć od bólu da się zmieścić 5 osób z dość sporymi bagażami.

Nawet w upalne lato jest dość wydajne (przy braku klimy), choć na najwyższych obrotach trochę szumi. Zimą doskonałe. Elektroniczna, dwustrefowa kontrola temperatury (zakres 18-28 sto) daje możliwość dobrania sobie takiej temperatury jaką się chce. Silnik nawet przy dużych mrozach (poniżej -10st) osiąga temperaturę pracy po 5-10 minutach jazdy. Ogrzewanie bardzo wydajne - jeszcze przed osiągnięciem temp. pracy silnika można zrobić saunę w aucie. Troszkę problematyczne mogą bywać wersje bez klimatzacji (osuszania powietrza) - zimą tylne szyby lubią zaparowywać.

Jest bardzo dobrze, choć mogłoby być trochę więcej miejsca z tyłu - czego możnaby spodziewać się po aucie segmentu E. Usprawiedliwia fakt, iż jest to tylnonapędowiec.

Bardzo dobre. Do 150 km/h praktycznie brak większego hałasu. Bez problemów można rozmawiać i słuchać radia. Powyżej 150 zaczyna być słyszany szum powietrza ale nie na tyle mocny by jakoś specjalnie męczył. Silnika praktycznie nie słychać (daje o sobie znać dopiero powyżej 2500 obr.)

Nie mogę narzekać. W ciągu 3 lat posiadania auta wydałem na naprawy nieporównywalnie mniej niż na każde z poprzednich, z których kilka było młodszych. Nie posiadam i nie mam zamiaru instalować instalacji LPG. Koszty utrzymania nieznacznie podwyższają dodatkowe zabiegi dla utrzymiania auta w stanie doskonałym (auto pozostaje w rodzinie przynajmniej do czasu osiągnięcia statusu zabytkowego).

Niestety trzeba się natrudzić by znaleźć auto w bdb stanie a i koszują one znacznie więcej niż \"średnia rynkowa\". Na moje 3 lata temu musiałem wydać prawie 2x więcej niż na podobny model i rocznik z allegro...

Kiedyś raz przepaliła mi się żarówka w kierunkowskazie i jedna z żaróweczek podświetlenia konsoli nawiewu i kontroli temperatury. Oprócz tego nie przypominam sobie żadnej dodatkowej usterki. Aha, no tak jest jedna na którą cierpią wszystkie starsze E34 - odkleiło mi się poszycie tapicerki w tylnych drzwiach. Drobiazg w naprawie cenowo zbliżony do wymiany żarówki.

Najpoważniejszą usterką jaka mnie spotkała, było skrzywienie tarcz hamulcowych z przodu, po wjechaniu w kałużę gdy były rozgrzane. Koszt wymiany ok. 800zł (oczywiście można skorzystać ze znacznie tańszych zamienników...) Kolejną usterką była wymiana paska wieloklinowego i rolki napinacza (były jeszcze zdatne do użytku, ale na pasku zaczęły się już pojawiać pęknięcia, więc profilaktycznie wymieniłem - koszt ok. 170zł) Następnie miałem problem z chłodzeniem silnika (wymiana uszczelek zbiornika wyrównawczego 30zł + uzupełnienie płynu - koncentrat chłodniczy BMW, ok. 100zł łącznie). Nadmienię, że posiadam auto od przebiegu 180tyś km i zawsze robione są przeglądy w ASO, wg zaleceń BMW.