Ocena kierowcy - Fiat Multipla I

Po przejechaniu 100 tys. km. nie było ani jednego dnia żeby mój samochód był w 100% sprawny.Chciałem go zostawić w komisie przy ASO Fiata ale przedstawiciel powiedział mi,panie-przecież to dziadostwo ciągle się psuje/samochodu nawet nie widział/, kto to kupi?.Ale zaproponował mi nowego Ulyssesa,nie wyprowadzałem go z błedu odnośnie awaryjności Multipli-w końcu on się na tym zna,tylko spytałem, ciekawe co mi Pan powie za 6 lat jak będę chciał oddać Ulyssesa.

Pracuje super,lepszego nie miałem.Po odłączeni przepływomierza jak po tuningu-nie wiem po co to jest montowane.Do tej pory wymieniłem tylko dwie świece żarowe.Olej od wymiany do wymiany.

Od początku coś zgrzytało na różnych biegach-w serwisie mówili,że tak ma być,aż po 100tyś.rozlecialo się całe sprzęglo razem z kolem zamachowym-koszt naprawy w serwisie 4 tys zł,nie skorzystalem,kupiłem podróbę.Teraz OK.

Bardzo dobrze trzyma sie drogi asfaltowej,na polne nie radzę wjażdżać,nawet te w miarę równe-można coś urwać-za szeroki do wysokości.Zresztą osłonę silnika urwałem w centrum Łodzi hamujac na światłach,na tzw muldach.Na temat trwałości układu jezdnego potem.I to właśnie zaniża ocenę.

Na wszystkie strony,plus czujniki cofania

Klimatyzacja bardziej przydaje się podczas deszczu i zimą,bo szyby bardzo parują.

Można jechać i jechać bez postojów.

silniczek bardzo cichutki,od 140/h szumy powietrza.

Podróbki części bardziej trwałe od orginalnych.W niektórych ASO pytają czy Multipla to też Fiat,ceny normalne,obsługa miła.Nie wiem tylko dlaczego nie jeżdżą Fiatami.Nie wszystkie ASO mają końcówki diagnostyczne do Multipli

Powtarzam jeszcze raz.Tym autkiem jedzie się super,pod warunkiem,że komuś nie przeszkadza ciągł wsłuchiwani się czy znowu coś się nie urywa.Ja zjechałem nim całą Europę

Wszystkie uszczelki w drzwiach przy wysokiej temperaturze wydłużają się o ok.5 cm.i zaczynają odpadać,w trzech fotelach urwały się linki od regulacji oparć-można dopasować te od hamulców rowerowych,popękały wszystkie osłony plastikowe po bokach oparć a dwa tylne fotele nie chcą się wypiąć z prowadnic,były wjmowane tylko 4 razy,rozsypał się elektryczny regulator fotela-ważę 78 kg.i tylko ja jeżdżę tym samochodem.podnośnik koła zapasowego ,zadziałał 2 razy potem się popsuł,nie działa pilot w kluczyku,pękł przewód paliwowy,ciągle zacinają się zamki,pękła rurka w klimatyzacji-na szczęście ta krótka, kamienie rzucane przez koła na tylne progi ciągle obdzierają lakier z dołu tylnych drzwi,nie działa tylny spryskiwacz szyby

wymieniłem:łożyska w kołach po2 razy ,czujnik ABS 1 raz,łożysko homokinetyczne po stronie prawej 2 razy, po stronie lewej 1 raz wahacze przód 2 razy stabilizator 1 raz, łączniki stabilizatorów co pół roku,sprzęgło z kołem zamachowym,koło pasowe ,tarcze hamulcowe,czujnik pedału przyspieszenia,końcówki drążków, plus to co powinno się wymieniać zgodnie z eksploatcją