Ocena kierowcy - Ford Escort VI Kombi

kniaź , 15 lat temu

Silnik 1.8 D 60KM 44kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 466 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Ford Escort VI Kombi 1.8 D 60KM 44kW 1992-1995 - Oceń swoje auto

2,15

47% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ hamulcowy : ABS dział rewelacyjnie, nigdy się nie zaciął. Bardzo krótka droga hamowania (w porównaniu z golfem 3 można powiedziec że w połowie drogi :))

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : ruda z akżdej strony, gnije podłoga, pękaja podłużnice

Układ elektryczny : co chwilę co innego, zwarcia, awarie reflektorów, koroduje skrzynka bezpieczników

Zawieszenie : tuleki, stabilizatory, wachacze

2,0

Całokształt

Ogólnie katastrofa, choć miałem malucha i było gorzej. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

Wrażenia

2,0

Silnik

Do wyścigów się nie nadaje ale na piątce można spokojnie zapiąć nawet 140 (jeśli ma się gdzie rozpędzić) i gonić przed siebie. Niestety ciężko tym kogokolwiek wyprzedzić. Zimą nie do odpalenia. No i są niestety wycieki - nie do opanowania. Być może z powodu przebiegu.

3,0

Skrzynia biegów

Trochę ciężko chodzi, ale poza tym nie mam specjalnych zastrzeżeń. W miarę długie biegi, więc w mieście jeśli nauczy się tym jeździć można sobie spokojnie podjeżdżać :) Wsteczny lubi wyskoczyć.

1,0

Układ jezdny

Kiepsko. jest niestabilny i źle się zachowuje na zakrętach. Mimo wspomagania kiepski na parkingu.

Komfort

3,0

Widoczność

Do przodu super, gorzej do tyłu. W lusterkach nie widać tyłu pojazdu

3,0

Ergonomia

Zasadniczo wszystko pod ręką, ale trochę mało schowków itp.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Latem nie da się go dobrze schłodzić, no ale w końcu to nie klimatyzacja. Zimą szybko się nagrzewa, to wielki plus. Poza ty śmierdzi w środku nawet po wypraniu tapicerki. Katastrofa.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mam 182cm i trochę mi ciasno. Z tyłu raczej dorosła osoba nie będzie zadowolona, ale dzieciom wystarczy. Bagażnik dość pakowny jak na takie małe autko.

2,0

Wyciszenie

Nie jest to auto najnowszej generacji. Przy 80 km/h trzeba już podkręcać radio. Głośniej to chyba tylko w maluchu i autobusie MPK.

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeździ w miarę tanio, ale wymiana rozrządu to koszt około tysiąca złotych (chyba, że darujemy sobie pompę wodną, czego nie polecam). Nie wolno zaniedbać żadnego drobiazgu w silniku, bo koszty napraw są droższe niż w merolu. Odkładajmy 100zł za każdy przejechany tysiąc kilometrów i będziemy na bieżąco.

3,0

Stosunek jakość/cena

tanio kupiony, ale trzeba stale coś dokładać - średnio trzeba liczyć ok. 100zł na każdy przejechany tysiąc.

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Katastrofa. Za słaby na nasze drogi. konieczne częste wymiany tuleji wahaczy i przegubów (potrafi się ukręcić bez ostrzeżenia jeśli się na czas nie wymieni). Wskaźniki kierunkowskazów nie odbijają

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

"ruda" dobiera się ze wszystkich stron mimo konserwacji i braku stłuczek. Z niewiadomych powodów zdechła pampa wtryskowa - koszt naprawy 900zł. Nagminnie pada elektryka. Często pojawiają się zwarcia na przekaźnikach. Motor nie zawsze chce odpalić