Ocena kierowcy - Honda Accord VII Sedan

Ocena za całokształt jaką dałem to dobra - jedyne co mogłoby być lepsze to widoczność z przodu ( dość szerokie słupki) do której trzeba sie przyzwyczaić. Silnik fajnie ciągnie kiedy inne marki już dawno zdążą "spuchnąć" a jeżeli nie trzeba to i tak dość dynamicznie się jeździ przy rewelacyjnym spalaniu. Ostatnio Auto świat umieścił ten silnik wśród 16 jednostek benzynowych wszechczasów z podpisem, że jest to ostatnia rasowa jednostak hondy, nie skażona wymysłami ekologów narzucających idiotyczne normy EURO. BArdzo wygodne, lekko kubełkowe fotele, precyzyjne prowadzenie ze wspomaganiem dzięki ktoremu czuć, że ma się w ręce kierownicę a nie elektroniczny joystick. Ocenę pomniejsza też niecudowne wyciszenie kabiny ale może to i efekt zamierzony dzięki któremu słychać przy wyższych obrotach te warkot lub raczej może burczenie zasysanego do silnika powietrza, któremu pomagają zmienne fazy rozrządu...ech-trzeba chyba to lubić bo jeśli ktoś kupuje auto, żeby nic nie słyszeć to może i warto mu poradzić żeby kupił Audi A4 a może od razu niech zakupi hybrydę w której słychać tylko szum opon.

w ocenie za całokształt zawarta została cała kwintesencja tego silnika, a docenił ją Auto-Świat umieszczając go na liście jednostek benzynowych wszechczasów

precyzyjna, typowo japońska z charakterystycznym kliknięciem wrzucanych biegów

precyzyjnie, wygodnie, sprężyście ale nie twardo.

Fotele najwyższa ocena, materiały bardzo dobrej jakości - przy 200 tyś nie widać żadnych najmniejszych oznak zużycia. Ocenę pomniejszona przez szerokie słupki przednie ograniczające trochę widoczność. Świetny, regulowany podłokietnik, dzięki któremu nie ma nawet wątła osoba o krotkich rękach nie będzie miała konieczności odrywania łokcia od niego żeby zmienić bieg

Tutaj nie można niczego złego powiedzieć - przyciski wszystkie potrzebne w zasięgu

rewelacyjna wydajna klimatyzacja i funkcja odparowywania przedniej szyby. Grzanie też oczywiście bardzo dobre. Trochę jakby za słabe grzanie tylnej szyby, która długo się rozmraża.

Ponoć z tyłu jest niewiele miejsca - tak piszą w testach. Jak zdarzało mi się jeździć w 4 osoby to nikt nie narzekał póki co ale fakt - deliktanie podjeżdżałem z fotelem do przodu

Delikatnie mogłoby być lepiej ale źle nie jest

REWELACJA - spalanie bardzo niskie, rozrządu się nie wymienia, eksplatacyjne części może 5-10% droższe od niemieckich aut ale za to żadko trzeba cokolwiek naprawiać. Zawieszenie nie jest papierowe

Niestety cena zakupu jest wysoka - nic za darmo :/ Ale zainwestowane pieniądze napewno nie będą żałowane w przyszłości

awaria centralnego zamka drzwi kierowcy ( typowe ) i chyba jedna żzróweczka podświetlenia tablicy coś chyba nie łączy bo czasami lekko przygaśnie - nic poza tym

brak