Ocena kierowcy - Hyundai Galloper II

sam przejechał 200.000 km na gwarancji wymieniono dwa razy tylny most bo servis lał zły olej, wymieniono panewki gł. i korbowodowe , kolektor wydechowy wraz z turbosprężarką i sterowaniem , naprawiano ponadto klimatyzację, wymieniono wał napędowy , na notorycznie zapalającą się kontrolkę air bag przestałem zwracać uwagę , akumulator wytrzymał 4 miesiące , alternator padł po 60.000 . Po gwarancji naprawiałem alternator , wymieniłem wał korbowy wraz z kompletem panewek , łożysko oporowe sprzęgła. Oceniam auto fatalnie . Nabywając go kierowałem się opinią iż jest to starszy model mitsubishi pajero a cieszył się on opinią auta mocnego i niezawodnego ale jakość materiałów jest w hyundaju niskiej jakości tak jak i całe auto.

Silnik do bani słaby masa usterek i wad zdecydowanie najsłabszy ponkt tego słabego auta.

Bez problemów zmina biegów dość elastyczna i bez większych usterek

Po 200.000 km żadnych usterek pozytywnie

Mi osobiście widoczność przypadła do gustu ele bez euforii

Jak na trenowe auto przeciętnie kierownica zasłania zegary.

Fatalna klimatyzacja kiedy kierowca szczęka zębami pasażerowie się pocą

Kierowca ok. natomiast fatalnie dla osób jadących na tylnej kanapie.

Jak na diesla i jak by nie było starej konstrukcji może być.

Paliwożerca od 12 do 15 litrów ropy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

auto jak na terenowe niedrogie ale jakość fatalna.

Fatalnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O niezawoności nie należy wspominać trzeba mówić o zawodności.