Ocena kierowcy - Hyundai Lantra II Kombi

Andrzej, 12 lat temu

Silnik 2.0 139KM 102kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 214 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Hyundai Lantra II Kombi 2.0 139KM 102kW 1996-2001 - Oceń swoje auto

4,77

17% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Po pierwsze silnik - dynamika jak trzeba i ekonomia na co dzień. Po drugie nadwozie - bardzo przestronne jak na te klasę samochodu.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : korozja tylnych rantów nadkoli

5,0

Całokształt

Świetny samochód rodzinny łączący w sobie funkcjonalność, ekonomię podczas eksploatacji, niezawodność i ciekawą, mało spotykaną stylistykę. Doskonale sprawdza się nie tylko jako samochód na wyjazd rodzinny ale i dynamiczne autko o sportowym zacięciu. Ceny części zamiennych są na normalnym poziomie i różnią się od popularnych marek jeżdżących po naszych drogach a i z dostępnością nie ma problemu. Jak na samochód tej wielkości i takimi osiągami przy silniku 2.0 16V 140KM rewelacyjnie ekonomiczne (bez problemów znosi instalowanie gazu).

Wrażenia

5,0

Silnik

doskonale zestrojona jednostka napędowa, duża dynamika i elastyczność (bez różnicy czy to trójka, czwórka czy piątka ciągnie - i to porządnie już od 1500 obr/min.) Przy redukcji do trójki od 3 tys. to torpeda a przy 4-5 tys. idzie jak rakieta (widzieć minę gościa z audi czy bmw przy wyprzedzaniu - bezcenne). Pochodzenie silnika - można podejrzewać że zaadoptowano do tego modelu całą gamę silników z mitsubishi. Ważne - dobre opony bo na słabych rwie przyczepność nawet na trójce.

4,0

Skrzynia biegów

Świetnie wchodzą biegi, zwłaszcza przy szybkiej zmianie (skrzynia wręcz wciąga sama bieg tylko trzeba nadać kierunek drążkowi zmiany biegów). Mankament (może tylko u mnie) - porządnie trzeba wkładać wsteczny, bo czasem go nie zapina.

4,0

Układ jezdny

Dobrze wybiera nierówności, trochę zbyt miękki tył (buja na muldach), na zakrętach trochę się przechyla przy agresywnej jeździe, ale w zakrętach pełna kontrola, bo tylne zawieszenie przy wychylaniu się nadwozia powoduje lekki skręt tylnych kół w kierunku zakrętu więc im bardziej się wychyla tym lepiej tył wchodzi w zakręt (rewelacyjne odczucie - czapki z głów dla inżynierów z hyunai-a).

Komfort

5,0

Widoczność

We wszystkich kierunkach idealnie.

5,0

Ergonomia

Po prostu idealnie tam gdzie się spodziewasz tam są wszystkie przełączniki - obsługa bezkolizyjna. Fotele wygodne, dobre trzymanie boczne, centralny podłokietnik, regulacja podparcia lędźwi, regulowana wysokość siedziska fotela przedniego oddzielnie tylnej części i oddzielnie przedniej - dla mnie rewelacja - chyba każdy dobierze dla siebie idealne ustawienie. Kierownica regulowana w pionie (wysokość).

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

I tu jest ideał. Przy 30 stopniowych mrozach ogrzewanie dmucha ciepłem już po 1 km a po kolejnych 500m gorącym powietrzem. Do tego na wyposażeniu jest bardzo wydajna klima (ręczna ale jej optymalne ustawienie jest banałem). Przy tym wszystkim należy dodać iż 4-stopniowy układ wentylacji jest bardzo wydajny. Jedyny mankament to brak filtra przeciwpyłkowego - a szkoda.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W tym przypadku nie ma się czego wstydzić. Przestrzenią wewnątrz pojazdu ten model pretenduje co najmniej o klasę wyżej. Nie ma porównania do audi A4 czy BMW 3-ki czy 5-tki a ostatnio jechałem Volvo V50 i tam też jest ciasnota. Z przodu miejsca jak w starej audi 100. Z tyłu przy moim ustawieniu fotela przedniego można się pokusić o założenie nogi na nogę (a mam 181cm wzrostu). O przednich fotelach pisałem wyżej w ergonomii. Tylna kanapa jest bardzo wygodna choć w pierwszym kontakcie wydawałaby się trochę twarda.

4,0

Wyciszenie

Uważam, że wyciszenie jak na tę klasę samochodu jest dobre. Silnika do 2,5 tys. prawie nie słychać a to zakres już gwarantujący normalną jazdę. Powyżej 3 tys. słychać fajny "szlifierkowaty" dźwięk, charakterystyczny dla japońsko-pochodnych mocniejszych silników. Odgłosy pochodzące od zawieszenia nie są znacząco inne niż te w innych nawet topowych markach - w końcu to "polskie drogi".

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

I tu jest mistrzostwo świata. Dynamika w połączeniu z ekonomią. Kiedy jedziemy w zakresie 1,5 do 2,5 tys. obr/min. rewelka - ja na gazie w trasie wykręcam 7.2 l/100km (niech się schowa 1,9TDI VW-na)a nie jest to żółwie tempo (100 km/h). Przy normalne jeździe 120-130 km/h rośnie do 8,5 l/100km. Miasto standardowo 10-cha a przy wyścigach na światłach wciąga nawet do 14.

5,0

Stosunek jakość/cena

Ceny zakupu tych samochodów są niskie z powodu ich małej popularności. Z drugiej strony sporo trzeba poświęcić czasu aby znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, bo cena powoduje że kupują je ludzie, którzy zupełnie nie dbają o podstawowe sprawy eksploatacyjne co jest w stanie wykończyć każde auto.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak na razie nic nie robiłem poza normalnymi sprawami eksploatacyjnymi (olej, filtr powietrza i oleju, świece, klocki hamulcowe itp.). Trochę szwankuje wycieraczka tylnej szyby - źle zbiera wodę, bo ma za słabą sprężynę dociskającą ją do szyby - ale to banał.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Mechanicznie: nic się nie dzieje - oby tak dalej. Trzeba uważać na ranty tylnych nadkoli - korozja. Najlepiej od razu pociągnąć je masą na połączenia spawane - doskonale chroni przed odbijaniem lakieru przez kamyczki na drogach.