Szukaj

Ocena kierowcy - Infiniti Q50 I

Adam, 6 lat temu
Silnik 2.0t 211KM 155kW
Rok produkcji 2015
Przebieg: 63 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Infiniti Q50 I 2.0t 211KM 155kW 2014-2015 - Oceń swoje auto
3,23
23% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria : Auto jest bardzo ładne, świetnie się prezentuje w morzu takich samych czy byle jakich aut, dokupione felgi w rozmiarze 19 cali również dodają zadzioru dla auta, niezwykle rzadko spotykane na drodze.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny : System multimedialny
3,0
Całokształt
Opinia po 1,5 roku użytkowania więc już pozbawiona zachwytów, "ochów" i "achów". Auto na pewno stylistycznie nieprzeciętne i jeśli ktoś lubi się wyróżniać na drodze to powinien je na pewno rozważyć. Niestety po dłuższym użytkowaniu już nie jest takie "premium" jakie być powinno. Z powodu kiepskiej jakości nadaje się raczej do spokojnego "bujania się" po mieście, trasy dobijają lakier. Dobijają do tego stopnia iż przy przebiegu ponad 60 tys km przedni zderzak nadaje się do malowania przy dziesiątkach odprysków lakieru, tak samo jak i całe progi, tylne błotniki w dolnej części, drzwi w dolnej części (tej która jest wyprofilowana w stronę jezdni). Auto myte tylko i wyłącznie ręcznie, czasami opłukane na bezdotyku a jest porysowane od wycierania specjalnym ręcznikiem z mikrofibry (Fluffy). Zabezpieczyłem lakier powłoką kwarcową ale nie wiele to pomogło. Skóra w fotelu od kierowcy jest wyślizgana i wygnieciona, mimo również zabezpieczenia w profesjonalnym studiu detailingowym oraz comiesięcznemu czyszczeniu i balsamowaniu. Gorsze skóry są już chyba tylko w Volvo. Auta nie kupiłbym na pewno drugi raz ze względu na dziesiątki drobnych usterek i niedopracowań. Dużym plusem względem niemieckiej konkurencji jest konfigurowanie auta, nie trzeba dopłacać za byle pierdoły, podstawowa wersja ma praktycznie wszystko.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik od Mercedesa ale "ubrany" przez Infiniti. Poprawny to chyba prawidłowe stwierdzenie co do niego, mimo że 211 km to zachowuje się dosyć ospale, chyba że przełączymy w tryb sport, wówczas z kolei trzyma b. wysokie obroty co też jest denerwujące, nie ma trybu pomiędzy.
3,0
Skrzynia biegów
Do tej pory jeździłem manualnymi skrzyniami, była tylko krótka przygoda z CVT Lexusa. Ostatnio jeździłem nowym NX'em i powiem że tamta skrzynia (zwykła, nie CVT) reaguje b. dobrze, szybko, dobrze zmienia biegi. Automat w Q50 jest strasznie ospały, np. zwalniając dojeżdżamy do auta na prawym pasie, zauważamy lukę na lewym i chcemy zgrabnie wskoczyć ale zanim zrzuci te 2 biegi to na lewy wjeżdżamy turlając się bez mocy a kierowca z tyłu zdenerwowany mruga światłami, bo nie możemy sprawnie przyśpieszyć i odjechać, sytuację taką miałem dziesiątki razy. Czasami szarpnie, czasami się zamyśli, w trakcie wyprzedzania poza miastem albo robimy kick down albo uważnie operujemy gazem bo kolejne zrzucanie biegów trakcie wyprzedzania zabiera sekundy i robi się ciasno. Doszło do tego, że coraz częściej przerzucam w manual żeby samemu decydować. Ogólnie automat przeciętny o ile nawet nie kiepski. Póki co bezawaryjny.
4,0
Układ jezdny
Raczej dobrze się trzyma, opony 235/45/ R 19 więc jest dobrze przyklejony, dziur za bardzo nie czuć, na zimowych 17 jest już całkiem komfortowo. Elektronika działa sprawnie, dlatego mimo napędu na tył nigdy nie miałem żadnych nieprzyjemności. Ogromny minus to promień skrętu, w 8 na 10 przypadków jeśli mam zaparkować w galerii pomiędzy już stojącymi autami, muszę wycofywać i poprawiać, to nie jest źle, to jest tragedia po prostu. Układ Drive By Wire czyli pełna elektronika, czasami fiksuje i żeby jechać prosto kierownica musi być skręcona np 90 stopni w prawo, na szczęście nie miałem tego problemu ale są filmiki na YT.
Komfort
4,0
Widoczność
Bardzo dobrze, wszystko ładnie widać, lusterka duże, kamera cofania również pomaga, brak zastrzeżeń.
1,0
Ergonomia
Pomimo dotykowego ekranu sterującego są tradycyjne przyciski więc jest ok, Spasowanie i jakość bajka, chociaż zaczyna poskrzypywać panel na drzwiach kierowcy. Brak kieszeni w tylnych drzwiach jest trochę dziwne. System multimedialny - porażka. Nawigacja - tragedia, mimo wgranej najnowszej wersji brakuje obwodnic dużych miast oddanych 2 lata temu, wyznaczanie trasy to również jakaś bzdura, np. mam trasę 350 km, wyznacza mi 3 takie same wersje (szybka, Eco i chyba prosta) gdzie trasę wydłuża do ponad 500 km ! Aczkolwiek jest czytelna, i nie sposób się pomylić. Cały zaś system to jedna wielka porażka, po wgraniu nowego softu jest jeszcze gorzej. Wczytuje się ok 2 min, zawiesza się, czasami w ogóle się nie uruchamia, trzeba wyłączyć zapłon i włączyć od nowa, czasami tylko radio się nie uruchamia. B. często nie wyświetla kontaktu mimo że jest zapisany, przewijanie książki tel również idiotyczne, pomija całe strony. Lusterka również żyją swoim życiem, przy cofaniu czasami się obniżają czasami nie, czasem tylko jedno się podniesie a drugie pozostaje w pozycji do cofania. Taki bubel może przeszedłby w autach jak KIA czy Hyundai, ale klienci po pół roku pewnie masowo oddawaliby je jako wadliwe. W infiniti to ABSOLUTNIE nie powinno mieć miejsca. Tłumaczenie serwisu ? No cóż, nowy system, na Intel'u to może się czasem zawiesić, w razie czego wgramy nowszą wersję za darmo a jak unieruchomi się auto całkowicie to przyślemy po nie lawetę, nie ważne już gdzie.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Chłodzi i grzeje jak w każdym aucie ale, nie wiem gdzie jest czujnik od temp bo b. często wystarczy iż słońce poświeci dłużej niż 5 min na deskę i zaczyna dmuchać chłodnym powietrzem. Byłoby do przełknięcia np. wiosną ale zimą to kompletna bzdura, zwłaszcza że jest ustawione 25 st. i nie jest w trybie auto. W czasie trasy np 200 km i zmiennej pogody (słońce/deszcz) muszę ją regulować dziesiątki razy gdzie np w starej Insignii ustawiłem raz i jechałem 1 000 km bez dotykania. Tragedia.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tak małe auto to OK, mam 185 cm i za sobą dam radę się zmieścić, czasami awaryjnie 3 osoby z tyłu też bez problemu. Bagażnik byłby super gdyby nie dodatkowy akumulator (do podtrzymania elektroniki przy systemie Start&Stop) który tworzy spory próg w tylnej części. ale kanapa się rozkłada więc jest nieźle. Fotele b. wygodne, trasa 1200 km do zrobienia w ciągu jednej doby bez bólu pleców, żona również nie narzeka.
4,0
Wyciszenie
Dobrze, bez rewelacji, po prostu dobrze, w mieście cicho, na autostradzie do 130 km/h w porządku powyżej już raczej trzeba głos podnosić.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie na poziomie 9.0 L/100 km/h (lato R19, zimą R17) przy średnio agresywnym trybie jazdy (średnia wyciągnięta z przebiegu ponad 40 tys km). Napraw brak, oprócz klocków i olei, koszt serwisu każdy sam oceni czy drogo czy nie.
2,0
Stosunek jakość/cena
Po początkowym zachwycie teraz raczej słabo, największe wady: 1. Tragiczny promień zawracania 2. Żyjący swoim życiem układ wentylacji 3. Kiepska skrzynia biegów 4. Beznadziejna nawigacja 5. System multimedialny - porażka całkowita 6. Tragicznej jakości lakier - po ponad 60 tys km cały dół auta jest dosłownie wypiaskowany 7. Kiepska jakość skór - są milutkie w dotyku ale szybko się wycierają.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
1. Szybko zużywające się klocki - musiałem zmieniać między serwisami gwarancyjnymi 2. Pękło mocowanie lampki od podświetlenia rejestracji która po prostu wisiała na kablu - w serwisie powiedzieli że producent to przewidział i za darmo zamontują mi nową (nie wiem czy to dobrze czy źle o nich świadczy) 3. Ciągłe usterki elektroniki - zawieszanie się systemu, indeksowania lusterek itd.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zbyt młode auto aby takowe się zdarzyły.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0t 211KM 155kW [l/100km]

Średnie zużycie
9,3
Minimalne średnie zużycie paliwa
9,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
11,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Infiniti Q50 I