Ocena kierowcy - Renault Clio IV RS

Silnik bardzo dynamiczny i elastyczny. Przyspieszenie jest praktycznie od około 2 tys obrotów, aż do 6,5-7 tys. bardzo dynamiczne i sprawne. Powyżej 7 tys przyspieszenie gwałtownie spada, ale zakres 2-7 tys. daje naprawdę dobre wrażenie. Jak na tak mały silnik, moc posiada wystarczającą do wyprzedania. Zawieszenie jest dość twarde. Ma to swoje plusy i minusy. Jeżeli ktoś lubi wrażenia i dynamiczną jazdę to samochód bardzo dobrze trzyma się zakrętów na niemal każdej nawierzchni. Twardość staje się minusem gdy jedziemy spokojniej, chcielibyśmy przewieźć małe dziecko lub starszą osobę. Polskie nierówne drogi dają się wtedy we znaki rzucając pasażerami w każdą stronę, dając do tego niezapomniane wrażenia dźwiękowe. Minusem jest też mało przestrzeni i bagażnik. Dla 2 osób ujdzie, 2 małych dzieci też - pod warunkiem, że mamy do dyspozycji drogi w dobrym stanie. Idealny dla osób, które po prostu lubią dynamikę, ładny wygląd samochodu i nie wożą często pasażerów. Dla 2 osób w dłuższe trasy też się sprawdzi. Jeżeli bagażnik okaże się za mały, zostają tylne fotele, ale wożenie 4ki dorosłych może być na dłuższych trasach mało komfortowe. Ogólnie samochód daje przyjemność. Skrzynia biegów automatyczna działa bardzo sprawnie. Ma niemal te same mankamenty co odpowiedniki DSG, że z czasem zaczyna szarpać - ale dzieje się to głównie przy okolicy 2 tys obrotów, ale ogólnie przełącza biegi całkiem nieźle i zachowuje dynamikę, a przy przyspieszaniu wyprzedzaniu, gdy utrzymuje większe obroty - to skrzynia działa bezproblemowo.

Silnik bardzo dynamiczny i ma całkiem przyjemny ryk podczas przyspieszania. Nie jest też głośny, przy zachowaniu umiarkowanych prędkości i ekonomicznej jeździe.

Przełącza bardzo sprawnie biegi, szczególnie bezproblemowa przy przyspieszaniu. Przy spokojniejszej jeździe na niższych biegach ma podobne mankamenty co DSG, czyli trochę szarpie, ale dzieje się to sporadycznie.

Bardzo dobrze trzyma się drogi, dobry skręt, kierownica chodzi płynnie. Nie rzuca, trzyma się drogi.

Jakoś lakieru nie jest najlepsza. Widać, że lakier nie jest równomierny po czasie. Raczej cienka wartstwa, ale nie robią się odpryski na przedniej masce od kamyków po jeździe na autostradzie, więc chyba jest znośnie.

Niestety rozmiar auta sprawia, że widoczność nie jest najlepsza. Przednie ramy są na tyle szerokie i w takiej pozycji, że czasem nie widać pieszych przy przejściu na pieszych. Najgorzej jest jednak z widocznością do tyłu. Bez kamery dużo trudniej się cofa - ratują czujniki. Warto używać np. kamerki zakładanej na lusterko do której można podpiąć tylną kamerę. Zdecydowanie poprawia cofanie, czy parkowanie.

Jak na tak mały samochód jest nieźle, ale kokpit wydaje się zajmować bardzo dużą przestrzeń. Wygoda kierowcy = brak jakiejkolwiek wygody pasażera. Dobry dla 2jki osób z ewentualnie bardzo małymi dziećmi. Plus, że pod ręką są wszystkie przyciski, panel dotykowy jest również dość wygodny z przyciskami. USB łatwo dostępne, w miarę łatwo reguluje się oparcia i wygodne kubełkowe fotele. Minusem mały bagażnik, do którego zmieszczą się maksymalnie wielka i duża walizka, ewentualnie 3 dość małe walizki - na stojąco(po zdemontowaniu tylnej półki. Opona zapasowa schowana pod podwoziem na plus, co nie zmniejsza jeszcze bardziej powierzchni bagażnika. Można samodzielnie wymienić żarówki - łatwa dostępność. Dolać płyny eksploatacyjne.

Silnik szybko się nagrzewa i szybko nagrzewa w zimie, dzięki czemu nie jest żadnym problemem nawet większy mróz. Podobnie jest z klimatyzacją, która w tak małym samochodzie szybko daje efekt.

Przestrzeń dla kierwcy jest taka jaką potrzeba. Jeżeli jednak kierowca ma powyżej 175-180 cm może być tak, że potencjalny pasażer za kierowcą (jeżeli nie jest to dziecko poniżej 5-6 lat) może mieć problem, żeby w ogóle wsiąść, chyba że kierowca zmniejszy swój komfort, wtedy dorosły zmieści się, ale jazda dla kierowcy i pasażera nie będzie przyjemna. Samochód jest ok max dla 2+ dwójka małych dzieci. Ewentualnie 3ka dorosłych z niewielką ilością bagażu (max 3 walizki). Na dłuższe trasy, zabieranie więcej bagażu - nie uda się.

Wersja RS ma twarde zawieszenie, które na nierównych drogach jest dość głośne. Plastiki czy inne elementy wewnątrz nie skrzypią, więc w tym aspekcie jest bardzo super. Jazda na austradzie ponad 120 km/h już uniemożliwia spokojną rozmowę, ale jazda po mieście czy poza miastem na w miarę dobrych drogach jest bardzo przyjemna.

Części zależy, ale podstawowe eksploatacyjne jak hamulce, ewentualnie tarcze, oleje, uszczelki są tanie. Samochod wydaje się naprawdę solidny, nie ma większych usterek, amortyzatory przeznaczone do tego modelu są może trochę droższe, ale adekwatnie do ceny idzie jakość i czas eksploatacji jest też dłuższy.

Jak na Renault, solidnie wykonany. Fotele wygodne. Wewnętrznie materiały czy plastiki też jakościowo dobre. Mały silnik, ale jak na downsizing, wygląda, że się sprawuje świetnie z tą skrzynią i turbosprężarką. Rozmiarami jest wiekszy od poprzednich wersji Clio, i jak na usportowiony model w stosunku do konkurencji wypada naprawdę dobrze.

Samochód naprawdę solidnie wykonany. Ciężko wskazać nawet drobiazgi. Podczas regularnych co roku wymian oleju i filtrów sprawdzane zawieszenie itd i nie ma problemów. Chyba ze względu na usportowienie, silnik, skrzynia i zawieszenie są solidniejsze. Elektronika i akumulator również bez zarzutów.

Teoretycznie model był na liście uokik i akcję serwisową w związku z rozrządem. Po zakupie, jako kolejny właściciel po 100 tys. przebiegu wymieniłem rozrząd (który jest na łańcuchu). Przed wymianą samochod nie miał problemów, po wymianie spokojniejsza w razie czego głowa. Przez 2 lata użytkowania nic nie zaskoczyło nieprzyjemnie.