Ocena kierowcy - Skoda Fabia I Kombi

Skoda to idealny samochód dla ludzi traktujących samochód jako wozidło z domu do pracy i czasem na jakiś wyjazd weekendowy. Auto dobre dla pary bądź rodziny 2+2. Nie ma klimatu ani charakteru. Od strony technicznej jest całkiem niezłe, jednak jakość wykonania zostawia bardzo wiele do życzenia i pozostawia pewien niesmak. Drobne usterki psują radość użytkowania. A do trzeszczenia różnych elementów trzeba się po prostu przyzwyczaić. Model niby popularny a na wiele części trzeba bardzo długo czekać. Jeżeli ktoś oczekuje czegoś więcej od samochodu doradzam się rozejrzeć za inną marką.

Silnik całkiem niezły. Ta moc wystarcza do tak małego auta do poruszania się zarówno po mieście jak i po trasie. Prędkość maksymalna to nieco ponad 180km/godz. Spalanie akceptowalne. W trasie przy prędkościach około 100/godz bez problemu osiągam 5,3l. Przy prędkościach autostradowych 130-140 pali w granicach 6,5l. W mieście średnio 7,5l.

Skrzynia w miarę precyzyjna. Czasem zacina się jedynka. Dosyć elastyczna. Z jednej strony na 4 biegu można dobić do 160km, z drugiej auto na 5 biegu idzie od 40km.

Nie jest to w żadnej mierze auto komfortowe. Auto jest dosyć sztywne i wąskie co powoduje iż na mocno dziurawych drogach chce głowę urwać. Podatne rónież na podmuchy boczne wiatru. Przy dużych prędkościach mało pewnie się prowadzi na łukach.

Szeroki słupek z przodu powoduje iż trzeba bardzo uważać na duże martwe pole widzenia. Do tyłu mam na szczęście czujniki cofania,choć żeby poprawnie działały trzeba bardzo wolno cofać. W innym przypadku można się bardzo niemiło zaskoczyć. Nie wiem co za inteligent wymyślił mniejsze prawe lusterko w którym niewiele widać. Porażka dla mnie.

Skoda jest tak surowym autem że nie ma w niej za dużo przycisków. Nie wyróżnia się niczym na plus ani niczym na minus. W aucie jest mało schowków.

Tutaj jest tragicznie. Wyregulowanie właściwej temperatury jest nieosiągalne. W zasadzie zamiast pokrętła powinien być tylko guzik ciepło/zimno. Nie pomaga klimatyzacja. Dobrze się tylko wtedy jeździ jak jest bardzo gorąco (klima). Dmuchawa nie powala siłą nadmuchu a na trzecim trybie pracy jest głośna. Zaznaczę że sprawdzałem jeszcze kilka innych fabii i to samo.

To nieduże auto więc nieoczekujmy cudów. Mam 185 cm wzrostu i fotel prawie na maxa cofnięty. Za mną conajwyżej dziecko 10 letnie usiądzie. Jak ktoś dorosły muszę przesuwać fotel do przodu i wtedy jest mi niewygodnie. Auto jest wąskie i jak z przodu usiądzie druga osoba o podobnych gabarytach to się prawie o siebie ocieramy.

Auo jest ciche jak stoi na wolnych obrotach. W trasie powyżej 3000 obrotów robi się głośno. Jak jeżdżę po niemieckich autostradach z większymi prędkościami to po paru godzinach jazdy głowa boli od hałasu.

Ze spalania jestem zadowolony. Niestety koszty przeglądów nie wyglądają różowo. Niby tanie, ale ciągle coś trzeba wymieniać i dopłacać.

Moja fabia kosztowała około 43.000zł. Ma klimę, elektryczne szyby z przodu, czujniki cofania. Nie wiem czy to tanio. Myślę że znacznie lepiej kupić auto nieco wyższej klasy/marki roczne bądź dwuletnie. Gdyby skoda była wykonana lepiej było by to naprawdę niezłe auto.

Może i technika niemiecka ale wykonanie czeskie. Z awarii: 1)Zacinająca się prawa szyba (opuszczanie/podnoszenie) - coś z silniczkiem elektrycznym (serwis się tym zajmie jak przestanie działać) 2)Notorycznie przepalające się żarówki (bolączka wszystkich fabii). 3)Odklejająca się listwa dachowa(czekam już od dwóch tygodni na nową). 4)Awaria bipera informującego o pozostawieniu auta na światłach(muszą sprowadzić nowy bo nie mają na magazynie). 5)Trzeszczenie w pulpicie (serwis nie wie co to) 6) Urwanie się kabla od klimatyzacji (serwis sprowadzał go 3 tygodnie - a niby takie popularne auto) 7)Trzeszczący fotel który wydaje dźwięki jak fotel w starym żuku (rada serwisu to inne ustwienie fotela)

I tu nie wygląda sprawa różowo. Miałem 3 razy lawetę z powodu rozładowania akumulatora. W jednym serwisie 2 razy podładowali akumulator i stwierdzili że jest dobrze. Za trzeciem razem wezwałem lawetę z innego serwisu i tam po godzinie stwierdzili że mam akumulator do wymiany. Od tego czasu nie było poważniejszych awarii.