kiedyś oceniłem ten samochód lepiej, ale teraz po upływie 2 lat od zakupu stwierdzam, że powinienem kupić forda mondeo. A wsztstko przez FATALNE hamulce, a dokładnie, duże problemy z tarczami hamulcowymi - w ciągu 2 lat eksploatacji mam już 3 komplet. Za każdym razem gdy pojawiam się w serwisie, panowie w miły sposób tłumaczą że w takich sytuacjach (drgania podczas hamowania) toyota zaleca albo toczenia tarcz, a jeżeli już je toczono, to ich wymianę. I tak za każdym razem HORROR. nic nie wskazuje na to że do upływu okresu gwarancji coś sie zmieni. Ale po gwarancji zakładam tarcze brembo i najlepsze klocki hamulcowe. To co fabrycznie zakłada toyota to jest niezły syf. Niedawno czytałem że ktoś przejechał fordem na tarczach założonych fabrycznie 130 tys. km - w toyocie to był już miał 7 albo 8 !!!
Z tego co wiem wiele osób jeżdzących T.Avensis ma lub miał podobne problemy i aż dziw bierze że toyota nie wyciąga żadnych wniosków. Ze mnie już prawdopodobnie klienta nie będą mieli.