awaria rozrusznika

Ford Mondeo III

mam mondeo 2,0tddi jeśli chodzi o opiłki to one zaczeły mi się zbierać na czujniku położenia wału a to powodowało umnie błedy i auto w trakcie jazdy gasło [migająca spręzyna] zaczeło się od wymiany czujnika bez rezultatu [dalej opiłki]drugi mechanik zaczął rozbierać rozrusznik i okazało się że się on sypie wymieniłem go na nowy wyczyścili przegrode między silnikiem a sprzęgłem i jak narazie jeżdże

mam mondeo 2.0 TDCi 115KM 2004 rok przebieg 265tys i jak przekrecam kluczk słychac zgrzyt tylko a silnik nie zakreci wogóle?? czy to siada rozrusznik??prosze o pomoc!! Pozdrawiam

Trzeba ruszać spokojnie, a nie targać sprzęgło. Po za tym, bendiks jest odizolowany od części elektrycznej i tam się nic nie dostanie. Robiłem rozruch rok temu i wszystko działa jak należy. Jak rozrusznik zaczyna rzęzić to trzeba wymienić tulejki, można szczotki jak są niskie. I apropos łożysk! Łożyska da się wymienić wszystkie, trzeba mieć tylko odpowiednie narzędzia, a nie tylko młotek jak w ASO. Mówię o ASO, bo powiedzieli mi kiedyś, że jedno z łożysk jest niewymienialne i jak będą luzy to założą nowy rozrusznik. Wyśmiałem gościa za biurkiem i powiedziałem, że jak albo niech mi pokryje koszt nowego z wymianą, albo niech zmieni panów "fachowców" w serwisie. Ludzie: Nie jeździjcie do ASO! Złodzieje i oszuści! Na gwarancji zauważyłem popuszczoną jedną śrubkę przy silniku. Dokręcili - skasowali 100zł. Powaleni ludzie! Gwarancja w ASO to fikcja!