Ocena kierowcy - Daewoo Lanos Sedan

Dla mnie Lanos spelnia wszelkie wymogi auta rodzinnego z tego poziomu klasowego. Ma wady, ktore w oczach innych urastaja do rangi ogromnych. Zauwazylem na grupach , szczegolnie p.m.s ogormna nagonke nie tylko na Lanosow, ale ogolnie na Daewoo. Dlaczego ??? Czesto zabieraja zdanie osoby, ktore nigdy nie jezdzily Lanosem. Dla mnie auto jest dobre i jezeli mialbym tyle samo kasy to wybralbym z tej klasy Lanosa jeszcze raz.

Silnik dosc elastyczny, zrywny, reagujacy na naciski na pedal gazu i to nie tylko na wysokich obrotach, mam duze zaufanie podczas wyprzedzania, wiem, ze osiagnie wymagana moc bez gazowania, troche glosny przy predkosciach powyzej 130.

Minusy to ciezkie wrzucanie jedynki i dwojki podczas zimy i mrozow, ale rozwiazaniem jest zmiana oleju w skrzyni biegow ( o wiele lepiej chodzi ), czasami bieg wyskakuje, gdy jedzie sie po wybojach, a akurat trzyma sie sprzegla wcisniete, czasami nie wchodzi za pierwszym razem wsteczny, trzeba wrzucic jedynke, zaobserwowalem jeszcze u innych uzytkownikow Daewoo, ze zamiast jedynki jakims cudem uda im sie wrzucic wsteczny (!). Plusem jest mozliwosc dosc szybkiej zmiany biegow.

Jest to chyba jeden ze slabszych punktow Lanosa, auto czasami zdaje sie plywac po drodze, zazwyczaj podczas wchodzeniu w zakret mam wrazenie, ze auto nie jest stabilne, dzieje sie to podczas wiekszych predkosci, jezeli jeszcze na linii jazdy znajduja sie wyboje w postaci poprzecznych wzgorkow to auto jakby wychodzi ze swojej standardowej trajektorii skretu, trzeba bardzo uwazac, mocno kolysze.

Widocznosc dobra, ale jesli chodzi o tyl (sedan) to faktycznie jest juz o wiele gorzej, chociaz ja sie juz przyzwyczailem.

Ja nie narzekam, chociaz na piatke nie zasluguje.

Dalem piatke, byc moze dlatego, ze mam klime. Ale nigdy nie mialem problemow, w zime moment trwa odmrozenie wszystkich szyb (wlaczam wtedy klime oraz max cieplo), gdy jedzie sie w wieksza ilosc osob, a jest pogoda sprzyjajca parowaniu szyb, wystarczy wlaczyc klime, para na szybach momentalnie znika, podczas upalow, chlodzenie bardzo dobre, uwazam, ze jest dosc duza mozliwosc regulacji nawiewow. Sa minusy - dosc glosna praca na "czworce". Ale mimo tego daje piatke, gdyz jestem z tego ukladu bardzo zadowolny.

Obiektywnie sie nie wypowiem, gdyz z tylu nigdy nie siedzialem, a dopiero komfort siedzen i wolnej przestrzenii moze sie ujawnic podczas dluzszej podrozy. Ale z przodu jako kierowca jestem bardzo zadowolony, a osoby z tylu nie narzekaly na komfort jazdy. Jedynym minusem zgloszonym mi przez pasazera byla trudnosc wchodzenia i wychodzenia z tylu (sedan), czulo sie tak jakby sie wpadalo do srodka.

Jest dosc dobre, chociaz przy wiekszych predkosiach nalezy podglasniac radio :). Wydaje mi sie, ze mozna byloby jeszcze wiekszy nacisk polozyc na mozliwosci wiciszenia.

Tutak to chyba juz kraza legendy, ile to Lanosy pala i wogole. Moj Lanos po przejechaniu 25.000 km, po roku czasu palil 8,87 / 100km. Leje tylko 98nopb. 3/4 to miasto (Katowice - wiec dosc zatloczone), reszta to trasy. Teraz po 33.000 km obliczylem 9,4l / 100km, tylko miasto, non stop klima, daje mu czasami popalic, wiec nie jezdze trybem oszczednym. Dla mnie spalanie satysfakcjonujace ( dopoki nie dojdzie do 10l). Uwazam, ze problem w spalaniu lezy chyba tez w ustawieniach kompa, ale dokladnie to nie wiem, zbytnio na tym sie nie znam. Wartosc tego punktu opisu i tak sie moze zmieniac ( odwrotnie proporcjonalnie do coraz drozszej benzyny) , ale daje mu 4.

Chyba bez komentarza, za cene Lanosa ktorego kupilem z maksymalnie pelnym wypasem, moglbym jedynie zadowolic sie gola wersja innych marek

Nie mialem zadnych problemow nie liczac jedynie przepalenia zarowki w przednim reflektorze i przepalenia bezpiecznika oswietlenia wnetrza.

Zadnych powaznych usterek, najbardziej powazna naprawa to wymiana klockow hamulcowych, ale po 30.000 to koniecznosc.