Ocena kierowcy - Renault Scenic I Minivan

mroofczak, 9 lat temu

Silnik 1.6 i 16V 110KM 81kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 135 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Renault Scenic I Minivan 1.6 i 16V 110KM 81kW 1999-2003 - Oceń swoje auto

4,38

6% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Nie ma co się oszukiwać, Scenic 1.6 16v rakietą nie jest, ale trasy pokonuje się sprawnie, przy czym spalanie jest na akceptowalnym poziomie. Dodatkowo jak na razie (odpukać) auto jest praktycznie bezawaryjne.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Auto traciło moc i szarpało, głównie, kiedy zamieniałem się z żoną (żona jest obecnie głównym użytkownikiem). Okazało się, że jest dziura w wężyku od spryskiwaczy i zalewa świece. Żona praktycznie spryskiwaczy nie używa, a ja lubię sobie psiknąć. Dopiero po drugiej wizycie u mechanika (przy pierwszej wymiana świec, przy drugiej ich osuszenie) zauważyłem prawidłowość i naprawiłem wężyk. Trzecią wizytę (osuszanie) miałem gratis ;)

Zawieszenie : Osłony na przeguby w moim egzemplarzu trochę dokuczały. Najpierw spadły obejmy i trzeba je było założyć ponownie. Po roku osłony popękały i nadawały się do wymiany. Na szczęście zauważono to w porę i przeguby nie były zabrudzone.

Układ elektryczny : Zaczął piszczeć pasek, pojechałem na regulację, okazało się, że rozleciało się sprzęgiełko alternatora.

4,0

Całokształt

Przestronne i wygodne auto. Do tego wbrew opiniom nie jest wcale tak bardzo awaryjne. Ekonomicznie też niczego sobie. Tanie w zakupie, niedrogie w utrzymaniu.

Wrażenia

4,0

Silnik

Jak dotąd bezawaryjny, czasem brakuje mocy, ale to minivan, a nie wyścigówka.

3,0

Skrzynia biegów

Skrzynia biegów idealna ie jest. Biegów nie trzeba co prawda szukać, ale w czternastoletnim egzemplarzu piątka nie zawsze wchodzi za pierwszym razem. Denerwują również dość długie przełożenia.

4,0

Układ jezdny

Zawieszenie dość miękkie, dzięki czemu bardzo dobrze tłumi nasze dziurawe polskie drogi. Czasem jednak na szybszych zakrętach czuć jak wynosi auto na zewnętrzną, ale wystarczy wtedy zdjąć nogę z gazu.

Komfort

5,0

Widoczność

Duże okna, wysoka pozycja za kierownicą. Bardzo dobra widoczność zarówno do przodu jak i do tyłu.

5,0

Ergonomia

Schowki, schowki i jeszcze raz schowki. pod deską, na desce, pod fotelami przednimi i tylnymi. Na środku klimatyzowany schowek na napoje. Malutki minus za brak miejsca na telefon komórkowy. Mniejsze modele mieszczą się pod dźwignią hamulca ręcznego, w uchwycie do zamykania drzwi, a już bardzo kompaktowe na półeczce pod zegarkiem (ja trzymam tam okulary). Niestety Samsung Note3 wymagał dokupienia maty antypoślizgowej na górę deski.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Zimą grzeje, latem chłodzi. Przy mrozach - 20'C po 5 minutach z kratek leciało już ciepłe powietrze. Klima również spełnia swoje zadanie.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dużo miejsca na nogi i głowę (mam 184cm) zarówno z przodu i z tyłu. Dodatkowo tylną kanapę stanowią trzy niezależne fotele. W piątkę można dość wygodnie podróżować. Kanapa szeroka, fotelik wpięty z tyłu nie przeszkadza pasażerom z tyłu.

5,0

Wyciszenie

do 100 km/h w aucie jest chicho. Powyżej słychać szum, ale do zniesienia. 90 km trasą S8 przy prędkości ok 120-130 km/h dało się przejechać bez bólu głowy.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Auto nie ma specjalnego apetytu na paliwo jak na konstrukcję z końca lat 90-tych. Brak drogich napraw, części dostępne w rozsądnych cenach.

4,0

Stosunek jakość/cena

Powyżej 10-cio letnie auto musi mieć swoje wady. W moim lakier bezbarwny lekko się łuszczy, plastiki są twarde i trzeszczące. Biorąc pod uwagę że jest to auto do 10 tyś. złotych to można na to spojrzeć przez palce.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

W moim wypadku ostatnio pękł wężyk od spryskiwacza (zalewając przy tym świece), w ciągu 2 tygodni urwały się obie klamki wewnętrzne z przodu (komplet nowych 40-50PLN za 2 sztuki), mała dziurka w tłumiku (właściciele pełnoletnich Golfów patrzyli z zazdrością;)). PS. Nie mam nic do Golfów i ich właścicieli, tylko powielam stereotyp, tak jak to, że francuzy są awaryjne).

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Najpoważniejsza jak dotąd awaria sprzęgiełka alternatora. Na szczęście w porę zauważona. Podobno po 2001 roku montowali już porządniejsze podzespoły tego typu.