Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Hatchback

wszystkie ewentualne braki i niedoskonałości wynagradza z nawiązką silnik i skrzynia :)

Jeździłem przez 2 lata Audi A6 2,5TDI Avant r.p.2000 i po włożeniu przez ten czas w naprawy 30tys. zł., doszedłem do momentu kiedy stwierdziłem, że nie stać mnie już więcej na auto używane. Myślałem o aucie kombi w granicach 100-120tys.; w grę wchodziła honda accord, opel insignia, skoda octavia, lub superb. W hondzie byli bardzo mało elastyczni jeśli chodzi o cenę, superb miał być dopiero od stycznia, a ja musiałem kupić auto jeszcze w grudniu, na pytanie o octavię usłyszałem: \"panie, wszystkie do końca roku już dawno sprzedane!\", więc zostałą tylko insignia. W ostatniej chwili (2 dni przed końcem roku) znalazłem 2 roczne octavie salonówki: kombi diesla i hatchbacka rs, no i.... zdecydowałem się na rs-a! (chciałem niby kombi w dieslu :) Mimo że insignia podobała mi się bardzo, opcja z roczną octavią 40tys. tańszą spodobała mi się jeszcze bardziej :) Auto kupiłem z roczną gwarancją z przebiegiem 16tys.km, no i nie żałuję! Piszę o tym, bo być może ktoś będzie w podobnej sytuacji i skorzysta z moich doświadczeń. Teraz już do rzeczy: SILNIK: naprawdę warto! Zawsze jeździłem dieslem, no bo wiadomo -tanio. Zwyciężyły jednak emocje nad rozsądkiem: octavia combi z dieslem (mimo że świetnie wyposażona) wydała mi się trochę \"za zwyczajna\", no a rs to jednak dość niebanalne auto :) O dziwo, mimo że bałem się spalania - nie ma dramatu. Póki co aura zimowa nie pozwala zbytnio poszaleć, ale zdarzyło się trochę pocisnąć na autostradzie i średnie spalanie ani razu nie doszło do 11l; mnie to zadawala. Wiadomo że jadąc 200km/h żadne auto nie będzie palić 6l :) A więc benzynka - JAK NAJBARDZIEJ!

DSG - żadne ze słów jakie słyszałem, czy czytałem o tej przekładni, nie jest przesadzone - JEST ŚWIETNA!

sztywniej niż w audi, no ale przy takim silniku chyba nie mogłoby być inaczej :) - BARDZO DOBRZE!

NORMALNIE

no tu niestety skoda do audi się nie umywa. oczywiście to duperele, ale mnie to trochę razi; np.: przy maksymalnie otwartych drzwiach kierowcy, trzeba się wychylić bardzo mocno z kabiny aby dosięgnąć klamki - z niezrozumiałych dla mnie powodów, uchwyt do zamykania drzwi usytuowany blisko przedniej części drzwi zamocowany jest tylko na prawych drzwiach; na lewych go nie ma! Bardzo duży MINUS! Brak lampek przy lusterkach w osłonach przeciwsłonecznych - dodam, że rs w standardzie jest chyba wyposażony prawie we wszystko co oferuje skoda. nie ma też podświetlonych włączników oświetlenia sufitowego; tych które w audi tak pięknie świecą w nocy :) Manetki do przerzucania biegów schowane prawie całkowicie za kierownicą; obsługa na wyczucie. uchwyt na 2-gi napój w przypadku maksymalnego przesunięcia podłokietnika do przodu - niedostępny. obsługa climatronica niezbyt oczywista. maskę trzeba podeprzeć kijkiem - myślałem że takie rozwiązanie rodem z poloneza zostało już na stałe wyparte przez teleskopy! tu uwaga do wersji kombi - skoda mogłaby wreszcie zrobić kombi z płaską podłogą a nie burtą uniemożliwiającą wsunięcie czegoś ciężkiego. jeździłem kiedyś felicią kombi i było to samo. tym samym bagażnik w hatchbacku nie różni się niczym od kombi - mówię oczywiście o podłodze. Generalnie MOGŁOBY BYĆ LEPIEJ!

gdy włącza się obieg wewnętrzny, prawie momentalnie parują szyby - w audi działo się to dużo dużo później, jeśli w ogóle. co do ogrzewania (na razie tylko to mogę ocenić).. nie jest oczywiście tak że marznę, ale jakoś nie jestem zachwycony.. nie rozumiem np. podwójnej funkcji auto: wolniejszej i szybszej. wszystko to można było chyba jakoś uprościć

świetne sportowe fotele, co prawda przy maksymalnym cofnięciu, na tylnym siedzeniu można położyć już tylko płaszcz i teczkę :) ale mnie to akurat nie przeszkadza, poza tym trudno to uznać za zarzut - to auto jest na płycie golfa a nie mercedesa klasy E :) w każdym razie mimo wzrostu 185cm, wypracowałem bardzo wygodną pozycję :) JEST DOBRZE!

JEST OK

tak jak pisałem wcześniej NIE JEST ŹLE!

nie jest to tanie auto jak na skodę, ale ja chciałem auto na gwarancji, a tańszego nie znalazłem!

na razie wszystko ok - w końcu to nowe auto :)

j.w.