Raporty zużycia paliwa Suzuki Splash

Pb

6,7

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Pb

7,2

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Autko ładnie się zbiera, skrzynia automat 4 biegowa wcale nie przeszkadza, bardzo dobrze robię radzi. Jeśli chodzi o spalanie to minimum 7 litrów w zimie śmiało w mieście koło 10. Jak na takie autko to bardzo dużo. Ale skrzynia 4 biegowa ciągnie wysoko obroty przed zmiana to zapewnię dlatego. Ogólnie wrażenia z każdy ponadprzeciętne gdyż w środku jest zaskakująco „dużo” miejsca i jest dużo miejsca nad głowa.

Pb

6,0

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Pb

6,0

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Pb

5,5

Suzuki Splash

Hatchback 5d Facelifting 1.2 94KM 69kW

Trudno coś napisać o kosztach jeśli w autku nie wystąpiły żadne usterki. Koszty sprowadzają się do paliwa (niewielkie zużycie), oleju i filtrów, których ceny są naprawdę nieduże.

Pb

7,3

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Bardzo wysokie jak na tak mały samochód z silnikiem 1,0

Pb

4,3

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Pb

5,3

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Kosztów, ponadplanowych brak.

Pb

5,4

Suzuki Splash

Hatchback 5d Facelifting 1.0 68KM 50kW

autko trzeba nieźle pogonić w mieście żeby spaliło 6.5 - 7l. nie jestem fanem eco drivingu, w mieście jeżdżę dynamicznie i wtedy spalanie wynosi 6-6.2l. na trasie nie przekraczając 100 km/h niecałe 5l. prędkości na autostradzie 150-160 km pije ponad 8-9 l. ale to nie autko na autostradę. generalnie jeżdżę miasto/poza miastem w proporcji ok 50/50 %. miasto - jazda w miarę dynamiczna, poza miastem 100-120 km/h i średnio wychodzi mi 5.5 - 6l. auto ma 20.000 km i nic przy nim nie robiłem, tylko leję paliwo. polecam jako małe, zwinne miejskie autko.

On

4,4

Suzuki Splash

Hatchback 1.3 DDiS 75KM 55kW

auto rewelacyjnie ekonomiczne ! Udało mi sie zejsc ze spalaniem do 3,8 litra ale to przy PSJ :) dojazdy do pracy - predkosć do 110 km/h - do 2,5 tys obrotów i spalanie 4,3 l wiec rewelka. Zima miałem przygode z letnim paliwem (zatankowanym 23. grudnia na dużej stacji Orlenu) wiec juz teraz bede pamietal zeby w razie watpliwości co do zamarzalności paliwa -> dodawać uszlachetniacz. Po ogrzaniu silnika auto odpaliło, ale wczesniej straciłem duzo nerwów- a to po pprostu wytrąciła sie parafina w filtrze paliwa bo olej napędowy nie był odpowiedni do niskich temperatur. Auto zdecydowanie polecam !