Raporty zużycia paliwa Volkswagen LT II

On

10,4

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

On

9,0

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

Jazda po drogach krajowych i autostradach prędkość do 87km/h zmiana biegów przy max 2tyś obrotów - spalanie poniżej 7l auto załadowane na maxa. Ten sam typ drogi prędkość na autostradzie do 135km/h - spalanie do 11l Max spalanie to 16l na 100 - wynik na niemieckiej autostradzie prędkość max do ogranicznika 170km/h, średnie spalanie około 9l na 100km

On

11,0

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

Na takiego busa MAXI to myślę że całkiem niezłe

On

10,3

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

elegancko w trasie kolo 10,5 przy zaladunku kolo 2 ton oredkosc do 110

On

9,7

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

Poprzednio miałem 2.5 109 km. polił trochę więcej od tego. Comon rail oszczędniejszy ale wtryski awaryjne.

On

14,2

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

14l vervy na 100km (auto z kontenerem 2,2 wysokim) przy 4 tonach ładunku i mało ekonomicznej jeżdzie

LPG

8,0

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

Ludzie bzdury piszecie mam 2 kierowców jeżdzą po 20 tyś km miesięcznie spalanie lt 2.8 129 kw maxi przy obciążeniu 600 kg to kierowca 45 lat 6,9 litra /100 km REKORD ------------- kierowca 29 lat 8/100 km ja jako szef nie potrafie zrobić 8 dodam że mam sprintera 313 2.2 cdi lepszy kierowca zrobił 10/100 km kierowca nr2 12.5 /100 km jeżdzą cały czas i tak auta palą dodam że lt nie ma ogranicznika . i wszystko zależy od kierowcy ( temperatury wiatru ) i na autostradzie wychodzi więcej jak na normalnej drodze . Pozdrawiam ps sprinter to padło psuje się cały czas lt git 40 tyś 2 miesiące i tylko olej i paliwo . Miałem t4 1.9 300 tyś 2 lata tylko olej i paliwo NIE MOGĘ ZAZNACZYĆ OLEJ

On

10,1

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

On

9,7

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

On

8,8

Volkswagen LT II

Furgon 2.8 TD 158KM 116kW

Posiadam auto od nowości, serwisuję w autoryzowanych serwisach (nie polecam Wojtanowicza- przez 3 m-ce nie umieli znaleźć usterki -zepsutego wtryskiwacza,rozkręcili pół auta, w końcu skończyła się gwarancja i powiedzieli "na drzewo" to wina polskiej ropy)