Jestem trzecim właścicielem, auto z polskiego salonu, wersja cool mint - najuboższa, silnik 1,3 94KM benzyna, rocznik 12/2007. Prowadzi się bardzo dobrze w granicach 80 - 95 km/h, przy wyższych prędkościach 110km/h i więcej-odczuwa się "lotność" pojazdu - jest lekki ok. 1000kg więc to normalne. Trzeci bieg najbardziej wydajny i najlepsze przyspieszenie, zakres obrotów na których jeżdżę to 2500 - 4000. Spalanie zależy od kierowcy i według moich testów wynosi od 5,7 w górę w trasie, miasto 7,0 i więcej/preferuję spokojną jazdę/. Kupiłem auto trochę zaniedbane za 9000pln, dołożyłem ok. 2000pln w ASO i mam naprawdę dobry samochodzik. Na trasie często spotykam kierowców którzy wyrażają swoje lekceważenie na widok mojego auta - migają światłami, trąbią itp., do czasu - ruszając ze świateł zostawiam ich sporo w tyle i spotkałem się już z tym, że taki ignorant, który później mnie wyprzedza pokazuje mi kciuk uniesiony w górę. Polecam wymianę olejów na czas oraz wymianę oleju skrzyni biegów po 100.000km. Czasem małe zacięcia przy zmianie biegów, ale to w/g mnie występuje jedynie po sytuacji kiedy zmuszamy silnik do naprawdę wysokich obrotów. Ogólnie autko dla koneserów i osób ceniących sobie rzetelność. NIEZAWODNE.

Posiadam to auto od roku, kupiłem używane z przebiegiem ponad 200 tys i o ile na początku naklnąłem się na ten samochód jak cholera, o tyle teraz uważam że dokonałem bardzo dobrego wyboru. Jak na tą klasę auto bardzo zwinne, aż przyjemnie się nim jedzie. Do tego bezawaryjne i z bardzo dobrymi blachami. Oczywiście, na początku jak się kupuje używane auto trzeba go doprowadzić do porządku, ale jak już się to zrobi to jest naprawdę fajnie. Jeżdże nim także po autostradzie i do 100 km na godzinę można spokojnie jechać, powyżej setki jeżeli jest wiatr to już czuć brak stabilności na jezdni. Prawdopodobnie jest to kwestia dosyć wysokiego zawieszenia w tym samochodzie. I prawdą jest że skrzynia biegów w tym aucie topornie działa - ale to akurat nie jest dla mnie żaden problem, do ciężko wchodzących biegów można się bardzo łatwo przyzwyczaić. Jedyne co mnie wkurza to to że ten samochód nie bardzo współgra z lpg - za kilkadziesiąt tysięcy kilometrów czeka mnie remont silnika. Gdybym miał jeszcze raz kupować auto to z całą pewnością bym go kupił, zastanowiłbym się tylko nad lpg, bo o ile obniża to mocno ceny podróży samochodem, o tyle nie pasuje to kompletnie do tego auta

Mam Ignisa od nowości i przejechane grubo ponad 100tys.km więc mogę coś powiedzieć. Auto jest rewelacyjne. Mam porównanie do fiatów, fordów, skody, citroentów i paru innych którymi jeździłem a jeździłem sporo. Może nie ma wyszukanych bajerów jakie spotyka się w nowoczesnych autach ale ma wszystko co naprawdę niezbędne ABS, klima itd. Ma też najważniejszą cechę BEZAWARYJNOŚĆ. Przez wiele lat nie byłem w warsztacie z żadną usterką - jedynie zwykłe czynności serwisowe typu wymiana oleju czy filtra. Jak słucham o innych markach że mają problem z to z silnikiem, to z zawieszeniem, to z korozją to im mówię: zamieńcie się na Ignisa a zapomnicie o problemach.