Na tradycyjnym zasilaniu paliwem, no, nie da się ukryć, jest drogo. Na LPG z butlą 56 litrów idzie pojeździć taniej bez utraty przyjemności z jazdy. Jak na swoje lata, świetnie się trzyma. Drobne rzeczy jak periodyczne błędy to w moim egzemplarzu norma tj. od czasu do czasu błąd tempomatu (raz na kwartał), nie działające czujniki parkowania (same nie psują i naprawiają - nie diagnozowane). Sportowe tłumiki z tyłu robią robotę. Przyjemne auto do jazdy. Z tyłu brak miejsca - BRAK! Nie to że jest go mało... Nie, nie, tego miejsca nie ma. Może dzieci siedzą jako tako, ale dorosła osoba od 175cm w wzwyż, tłucze głową w sufit. Bagażnik, nawet z dużą butlą LPG, spokojnie pomieści co nie co, ale na wakacje to się tym człowiek nie zabierze z rodziną - bez butli, można próbować. Wiele części dzieli z modelem E60 także dostępność jest, jednak jakieś typowe tylko dla tego modelu części to głownie szukanie rozbitka na części lub ASO (np. plastiki w zderzaku, jakieś elementy wnętrza, błotniki etc.). Jestem szczęśliwy z posiadania i z możliwości jazdy tym samochodem, urealnienie moich marzeń. Polecam z pełną odpowiedzialnością ;)

Bardzo oszczędny silnik, spalanie średnio 12,3 przy jeździe mieszanej, miasto/trasa po 50%. Samo miasto spalanie od 13 do 15 litrów, raczej nie więcej niż 15-17 litrów nawet przy bardzo ciężkiej nodze i bardzo dużych korkach. Spalanie na trasie średnio ok. 11-12 litrów bardzo zależne od prędkości, przy prędkości 150-160 ok. 12 l. powyżej 160 km/h zaczyna znacznie wzrastać. Jazda na trasie ze zmienną prędkością, wyprzedzaniem ciężarówek itp. 10-11,5 l., przy prędkościach do 120 km/h można spokojnie zejść poniżej 10 l.

Pierwszy wlasciciel, 56tys. km, to juz potrafi dosc sporo. Napewno moge z reka na ogorku powiedziec ze wrazenia z jazdy sa o pietrowe lozko lepsze niz sex z podwojnym orgazmem... Po czasie niestety czlowiek zaczyna sie przyzwyczajac... i to jest niestety problem. Ale do technicznych - to jesli ktos pisze ze auto ma spalanie 38-40l to chyba nie wie ze kupil manualna przekladnie i nie wie jak sie wrzuca 2 bieg. Ludzie - to nie bolid zeby go na pierwszym biegu do 120km/h przeciagac...! Moje spalania sa takie nieinne. Przejawiam agresywny tryb jazdy, rozpedzic hamowac rozpedzic hamowac.... po to sa te wielkie tarcze hamulcowe, ktore ku mojemu zdziwieniu bardzo szybko sie nagrzewają, a jak juz sie nagrzeja to na postoju jak stygna to strzelaja jak tluczona porcelana! srednie minimalne spalanie uzyskala moja kobieta jak jechalismy w dol polski jakies 600km. Jest kochana - zaoszczedzila na noc w hotelu. jezdze po polsce i robie ok 10-15tys miesiecznie. czasami wiecej ale nie tylko B(będziesz)M(miał)W(wydatki). Ale to juz w innym raporcie spalania dot. mercedesa...