Ocena kierowcy - Alfa Romeo 159 Sportwagon

Po ponad 4 latach użytkowania dochodzę do wniosku, że auto ma sporo wad. Kupione on pierwszego właściciela przy przebiegu 200tyś, przed sprzedażą swieże faktury na regeneracje turbiny, wymiane DPF, rozrządy itp. na kwotę 10 tyś, przez 3 lata włożyłem kolejne 10tyś. Lubią psuć się pierdoły, od wybieraka skrzyni biegów, po urwany kruciec na termostacie. Części generalnie dosyć drogie, przykładowo termostat około 250zł, wahacz dolny minimum 500 itd. W naprawach też dość uciążliwe z uwagi na pokomplikowane rozwiązania, przykładowo zeby wymienić olej silnikowy, trzeba sciągać cała osłonę dolną, filtr również wymieniamy od dołu (dosyć ciasno zabudowany). No i chyba najważniejsza bolączka, RDZEWIEJE podłoga, i to nie tylko w moim egzemplarzu, wystarczy rozejrzec się na ulicy, co druga ma już dziure w progach :) Kilka lat i większość 159tek znikinie, a szkoda bo auto bardzo ładne, wewnątrz również. Mimo wszystko, gdybym miał podjąć 4 lata temu decyzję o zakupu, to nie kupiłbym z uwagi na awaryjność.

Silnik dobry, ale po wyrzuceniu ekologii, usunięcie klap wirowych obowiązkowe.

Uwaga na awaryjną M32

Bardzo dobra trakcja, super prowadzenie, z trwałością powiedziałbym średnio, 50 tyś i wahacz dolny do wymiany.

Nadwozie po 15 latach się trzyma, ale podłoga leci ostro, myślę że jeszcze kilka lat i większość 159tek zniknie :)

Plastiki i wykończenie dobrej jakości, we współczesnych autach nawet klase wyższej są gorsze materiały.

Mimo dość sporych gabarytów samochodu, w środku ilość miejsca porównywalna do Opla Corsy, ciasno.

Przy 140km/h robi się już ciut głośniej. Przy 100km/h jest mega komfortowo

Dosyć drogie części

Ogólnie samochód nie trzyma wartośći, więc można by się pokusić o jakiś zadbany egzemplarz, chociaż wiadomo że większość egzemplarzy to trupy. Polecam zakup od fanatyka marki.