Ocena kierowcy - Peugeot 406 Sedan

kaybeaver@gmail.com, 12 lat temu

Silnik 2.1 TD 12V 109KM 80kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 159 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Peugeot 406 Sedan 2.1 TD 12V 109KM 80kW 1996-2000 - Oceń swoje auto

3,77

10% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Pomimo relatywnie niedużej mocy, dzięki dobrej skrzyni charakteryzuje się świetną dynamiką w mieście.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Mruganie kontrolki stanu płynu chłodniczego

4,0

Całokształt

Serdecznie polecam ten samochód. Ja swojego nie sprzedam, doczeka u mnie końca swoich dni - a nie zapowiada się, aby miał on nadejść szybko. Szczerze mówiąc, jestem solidnie zaskoczony negatywnymi opiniami, może to kwestia egzemplarza, ale ani w klubie, ani pośród innych użytkowników nie zdarzyło mi się spotkać zdania, że jest to auto niewarte zakupu.

Wrażenia

4,0

Silnik

Dieslowskie klekotanie daje o sobie znać świeżo po uruchomieniu nieco głośno, po rozgrzaniu (swoją drogą - zaskakująco szybko dochodzi do tej optymalnej temperatury) kultura pracy wzrasta. Nigdy nie zostawił mnie \"na lodzie\", nawet w największe mrozy pali właściwie od razu. Żadnych wycieków nie zarejestrowałem. Dobry diesel od PSA - nie mam nic do zarzucenia.

4,0

Skrzynia biegów

Zacznę od wad - na zimno potrafi pracować dość opornie, niezależnie od warunków bywają problemy ze wstecznym - czasem trzeba jeszcze raz wysprzęglić, żeby wszedł. Z drugiej strony - ma rewelacyjnie dobrane przełożenia do charakterystyki silnika, nie ma więc problemu z dynamiczną jazdą, żadnych sztuczek stosować nie trzeba. Przydałaby się \"szóstka\" na trasę, bo przy około 140-150 km/h na piątce silnik ma już 3000 obrotów - to sporo.

5,0

Układ jezdny

Prowadzi się wręcz wzorowo, szczególnie w porównaniu z bezpośrednią konkurencją (mam tu na myśli Passata) - daje świetne czucie, precyzyjnie reaguje na ruchy kierownicą.

Komfort

4,0

Widoczność

Też niewiele można zarzucić, nawet przy cofaniu nie jest tak źle, jak w większości sedanów. Wystarczy chwilę pojeździć, wprawić się, a można samochód ustawiać \"na milimetry\" bez większego problemu. Nie jest to traktor (mam na myśli pozycję za kierownicą) w rodzaju C3, czy innego miejskiego auta, ale podobnie jak w przypadku układu jezdnego - Passat się nie umywa.

3,0

Ergonomia

Nic nie sprawia większych problemów w obsłudze. Przy 406 Francuzi już zauważyli, że ręce i nogi człowieka nie mają tej samej długości i fotel można swobodnie regulować w kilku płaszczyznach. ;)

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Same plusy - nagrzewa się szybko, dmucha wydajnie. Nawet nawiew na nogi ma sens, a nie stanowi jedynie ozdoby jak w większości aut, którymi dane mi było jeździć. Na uczelnię dojeżdżam około 10 kilometrów - po jednym, dwóch ogrzewanie już wydajnie i miło grzeje, nawet pomimo dużych mrozów. Klimatyzacja świetnie radzi sobie ze schładzaniem spoconego czoła w czasie upalnego lata, ale wyraźnie odbija się na spalaniu.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nie wyróżnia się na tle innych samochodów w tej klasie - miejsca jest dużo, bardzo wygodnie mogą podróżować cztery osoby, ale w piątkę z tyłu robi się już nieco ciasno.

3,0

Wyciszenie

Diesel na zimno lubi sobie poklekotać i dość wyraźnie słychać go wtedy w kabinie, przeciętnie głośno jest w warunkach autostradowych - nie wiem, czy nie odstaje nieco na minus, ponieważ szumy opon i powietrza potrafią dać o sobie znać.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Średnio bierze około siedmiu litrów w mieście, bzdurą są jednak zapewnienia handlarzy, że potrafi zejść poniżej pięciu. Może mam jakąś wybitnie ciężką nogę, ale przy mnie za kierownicą najniższe spalanie wyniosło niecałe sześć litrów.

3,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Denerwująca rzecz - zapaskudził się czujnik ilości płynu chłodniczego, przez co raz na jakiś czas zapala się, chwilę później gaśnie. To raczej kwestia wieku, niż modelu.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Od kiedy mam ten samochód NIC poważnego się nie zepsuło, \"delikatne francuskie zawieszenie\" nie dało się we znaki, \"francuski silniczek-delikatesik\" ma nabite pewnie ze 100 tysięcy więcej, niż na liczniku - ale to egzemplarz sprowadzany z Niemiec, kupiłem go w rewelacyjnym stanie około roku temu i jak już pisałem, nie mam żadnych problemów.