Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Scout Facelifting

Samochodem jeździ mi się naprawdę super, być może gdyby nie przebieg i co się z tym wiąże usterki które wyszły w tym czasie dałbym 5. Naped 4x4 coś pięknego, w zimie samochód świetnie trzyma się drogi, radzi sobie z naprawdę dużym śniegiem.

Nie mam nic do zarzucenia

Jest ok, dobre przełożenie, na autostradzie bezproblemowo.

Samochód z 2009 roku, zarejestrowany w 2010 i niestety jest kilka miejsc na zewnątrz gdzie widać małe ogniska korozji, wydaje mi się że troszkę za szybko na to.

Świetnie ułożenie wszystkiego w środku, dużo przydatnych schodków, uchwyt na 1.5l butelkę w drzwiach itd. Duży bagażnik.

Bezproblemowo.

Bardzo duzo miejsca w srodku, wygodne fotele.

Jak to w dieslu, do 140 jest wporzadku, powyżej hałas znacznie wzrasta, jednak jazda autostradą w moim przypadku trasa 2000 tyś km w jedną stronę przy srednio 140/160 km/h spokojnie do wytrzymania

Spalanie w stylu mieszanym 7-9 litrów. Trasa 6l

10 letni samochód to nie nowy samochód i przy wysokim przebiegu co jakiś czas pojawiają się drobne usterki, tutaj pompka spryskiwaczy świateł, przerwane przewody od poduszek powietrznych w drzwiach. Ale nie ma jakiejś wielkiej tragedii.

Ciężko mi to ocenić, ponieważ kupując 10 letni samochód z przebiegiem 330 tyś km wiedzialem ze kiedyś może przydarzyć się poważniejsze usterka i niestety się nie myliłem. Przy 360 tyś (rok mojego uzytkowania) z samochodu zaczął wydobywać się biały dymek co znaczyło poważna usterkę. Suma sumarum. Regeneracja pompowtrysków, nowa pompa paliwa Vacum, regeneracja turbiny, nowy alternator, regeneracja głowicy. Czyli po prostu remont praktycznie całego silnika, koszt około 7 tysięcy ze wszystkim. Samochód kupiłem od 1 właściciela który jeździł na długich trasach, serwisowany w ASO więc historie znałem. Można powiedzieć kupiłem samochód w najgorszym momencie..