Mitsubishi Lancer Evo doczekał się kilku poprawek
Co prawda już każdy zdążył się pogodzić ze smutnymi planami Mitsubishi, które nie przewidują kolejnej generacji Lancera Evolution, ale i tak każda informacja o tym aucie dla jego miłośników jest bolesna. Tak czy inaczej warto wspomnieć o ostatniej kuracji odmładzającej. Sprawdźmy, co się zmieniło.
Co prawda już każdy zdążył się pogodzić ze smutnymi planami Mitsubishi, które nie przewidują kolejnej generacji Lancera Evolution, ale i tak każda informacja o tym aucie dla jego miłośników jest bolesna. Tak czy inaczej warto wspomnieć o ostatniej kuracji odmładzającej. Sprawdźmy, co się zmieniło.Japoński producent postanowił pokazać Lancera Evo na rok modelowy 2015. Nie dość, że nie będzie kolejnej generacji, to na dodatek odświeżona wersja trafi tylko na rynek w USA. A co się zmieniło? No cóż, w Stanach Zjednoczonych taka zmiana zapewne jest ważna, a chodzi o... nowe miejsce na kubek. Oprócz tego mamy zmienione lusterka boczne ze zintegrowanymi kierunkowskazami.
Nieco więcej zmian znajdziemy w ofercie. Na przykład Mitsubishi Lancer Evo GSR dostanie pakiet Premium, w skład którego wchodzą między innymi podgrzewane przednie fotele, skórzana tapicerka, elektrycznie sterowany szyberdach oraz dodatkowe materiały wygłuszające. W najwyższym wariancie Evo MR znajdziemy automatyczne światła, czujniki deszczu, dodatki chromowane etc.
Pod maską obu modelu mamy 2-litrową turbodoładowaną jednostkę czterocylindrową o mocy 300 KM z momentem obrotowym 406 Nm. Napęd trafia oczywiście na wszystkie koła za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej lub automatycznej Twin-Clutch Sportronic Shift Transmission (TC-SST).