3.12.1971 | Syrena R-20 przekazana rolnikom do testów

Pod koniec lat sześćdziesiątych rozpoczęto prace nad samochodem dla rolnika, zbudowanym w oparciu o Syrenę, czyli niezbyt nowoczesny, małolitrażowy pojazd, który do premiery Polskiego Fiata 126p był autem dla „Kowalskiego”, choć nie można powiedzieć, że zmotoryzował Polskę. Na to trzeba było poczekać do epoki Gierka.

Syrena R-20 w wersji produkcyjnej bazowała na modelu 105 – miała jej kabinę (przednia część) oraz podwozie, zawieszenie i układ napędowy. Jedyną różnicą była zabudowa przestrzeni bagażowej o pojemności 2 m3.

Nim rozpoczęto masową produkcję, zdecydowano się oddać do testów serię próbną prototypowej Syreny R-20. Miało to miejsce 3 grudnia 1971 roku. Wersja testowa różniła się w znaczący sposób od finalnej R-20-stki. Podstawą kwestią była przestrzeń pasażerska, pozbawiona dachu i drzwi. Zamiast tego pojazd został okryty brezentem. Pozwalało to obniżyć masę, zwiększając ładowność i obniżyć cenę końcową, ale byłoby to rozwiązaniem dobrym, gdyby FSO produkowało samochody na rynek włoski, grecki czy francuski. W Polsce pogoda nie pozwalała na komfortowe użytkowanie tego typu samochodu. Na domiar złego – zdarzało się, że do środka dostawała się woda. W wersji produkcyjnej, po zastrzeżeniach testujących, zastosowano pełną blaszaną kabinę z Syreny 105.

Dodano: 4 lata temu,
autor: Michał Szukalski,
zdjęcia: Wikimedia.org (Dawid783)
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .