TOP 10 | Przełomowe samochody

Dziś przyjrzymy się samochodom, które wraz ze swoją premierą przyniosły przełomowe rozwiązania na skalę całego przemysłu motoryzacyjnego.

1. Pierwszy silnik Diesla w samochodzie osobowym – Mercedes 260 D (1936)

Dziś silniki wysokoprężne są w odwrocie, ale przez ostatnie kilka dekad całkiem mocno zaznaczyły swoją obecność na rynku. Turbodoładowany diesel był nie tylko oszczędny, ale również gwarantował bardzo dobre osiągi i elastyczność. Ale jak to się właściwie zaczęło?

W 1930 roku znany amerykański producent silników Diesla do ciężarówek, Cummins, stworzył jeden egzemplarz samochodu osobowego z jednostką swojego projektu, ale był to projekt eksperymentalny. Na seryjne zastosowanie diesla w samochodzie osobowym trzeba było jeszcze nieco poczekać.

W 1933 roku Citroen zbudował użytkową wersję modelu Rosalie, ale zaprezentował ją dopiero w 1936 roku na salonie samochodowym w Paryżu. Właśnie dlatego miano pierwszego seryjnie produkowanego samochodu osobowego z silnikiem wysokoprężnym należy do Mercedesa 260 D. Auto trafiło do sprzedaży w 1936 roku i już od początku stało się ulubieńcem taksówkarzy. Miłość taksiarzy do Mercedesów trwa do dziś.

Mercedes 260 D miał wolnossący silnik wysokoprężny o pojemności 2.6 litra, który generował 45 KM. Pozwalał na rozpędzenie się do niecałych 100 km/h, ale najważniejsze było niskie zużycie paliwa – auto spalało mniej niż 10 litrów oleju napędowego, mimo wysokiej masy (około 1,6 tony).

Mercedes 260 D pozostał w produkcji do 1940 roku. Do tego czasu zbudowano około 2 tysięcy egzemplarzy.

 

2. Pierwszy hatchback – Citroen Traction Avant 11CV Commerciale (1938)

Citroen jest znany z innowacyjnych rozwiązań. Francuska marka może pochwalić się nie tylko hydropneumatycznym zawieszeniem, ale również wdrożeniem do seryjnej produkcji pierwszego hatchbacka.

Jeszcze w 1938 roku Citroen zaprezentował nową odmianę swojego popularnego modelu zwanego Traction Avant, przygotowaną z myślą o przedsiębiorcach. Citroen 11CV Commerciale zapewniał znakomity dostęp do bagażnika, a w zasadzie do całej tylnej części pojazdu. Klapa otwierała się podwójnie – do góry i na dół.

Produkcja została wstrzymana na okres II wojny światowej, ale po tej zawierusze, Citroen powrócił do wytwarzania pierwszego hatchbacka.

 

3. Pierwszy masowo produkowany samochód z automatyczną skrzynią biegów – Oldsmobile (1939)

Nie mogło być inaczej – pierwsze samochody z automatyczną skrzynią biegów pojawiły się w amerykańskich salonach, a za tę nowinkę odpowiada General Motors. Przekładnia Hydramatic została zastosowana w samochodach Oldsmobile w 1939 roku, a pierwsze pojazdy trafiły do klientów jesienią 1939 roku jako modele na 1940 rok.

Po pierwszym roku produkcji General Motors zdecydowało się na wprowadzenie do oferty tej samej przekładni do bardziej luksusowej marki Cadillac. Po wojnie Hydramatic trafiło również do gamy Pontiaca. Do 1949 roku wyprodukowano milion samochodów z tą przekładnią.

 

4. Klimatyzacja na pokładzie – Packard (1939)

Kolejną nowinką, która szybko zadomowiła się na amerykańskim rynku, a w Europie przez dekady była dobrem luksusowym, jest klimatyzacja. Pierwsze próby stworzenia systemu schładzania auta miały już miejsce pod koniec lat dwudziestych XX wieku, a w latach trzydziestych istniały firmy, które dodawały klimatyzację do różnych pojazdów.

Pierwszą marką, która zdecydowała się na wdrożenie tej nowinki do swojej oferty, był Packard, amerykański producent luksusowych samochodów.

Pierwszy system klimatyzacji nie był doskonały. Podstawową sprawą był fakt, że był niezwykle drogi – kosztował 274 dolary, co odpowiada niespełna 5 tysiącom dzisiejszych dolarów. Poza tym układ klimatyzacji zajmował dużą część przestrzeni bagażowej i nie pozwalał na kontrolę temperatury – można było włączyć chłodzenie lub wyłączyć. Brakowało termostatu. Opcja nie okazała się sukcesem i została wycofana z oferty na rok modelowy 1941.

 

5. Pierwsza hybryda – Lohner-Porsche (1900)

Mimo że idea samochodów hybrydowych jest kojarzona z teraźniejszym rynkiem motoryzacyjnym, to faktycznie pierwsza hybryda pojawiła się w 1900 roku.

Młody inżynier Ferdinand Porsche, pracujący w wiedeńskiej firmie Jacoba Lohnera, opracował elektryczny silnik, który zdecydował się zamontować przy piastach. Każda niewielka jednostka napędzała jedno koło. Tak powstał zaprezentowany w 1900 roku w Paryżu Lohner-Porsche Elektromobil. Ze względu na problem z przechowywaniem energii do zasilania silników, Porsche zdecydował się na stworzenie pierwszej w historii hybrydy. Do swojego pojazdu dołożył silnik spalinowy, który generował prąd. Jest to identyczne rozwiązanie jak to zastosowane w Oplu Ampera.

Tak stworzona hybryda ważyła 4 tony, ale mimo tego była w stanie rozpędzić się do 61 km/h. Wysoka masa wynikała z konieczności zastosowania baterii, które ważyły aż 1800 kg. Produkcja ruszyła w 1900 roku i trwała przez pięć lat. Wytworzono co najmniej 300 pojazdów.

 

6. Kolumna MacPersona – Ford Vedette (1948)

Kolumna MacPhersona to dziś powszechne rozwiązanie stosowane w przednim zawieszeniu gwarantujące kompaktowe rozmiary, prostą konstrukcję i dobre właściwości jezdne. Jego autorem jest Earl S. MacPherson, który jeszcze w latach trzydziestych pracował w General Motors, ale w latach czterdziestych przeniósł się do europejskiego oddziału Forda, gdzie udało mu się wdrożyć do produkcji projekt przedniego zawieszenia własnej konstrukcji.

Pierwszym samochodem, który otrzymał tę innowację, był produkowany we Francji Ford Vedette – duży, wygodny pojazd wykorzystujący amerykańskie silniki V8 i charakteryzujący się atrakcyjną stylistyką, w amerykańskim stylu. Samochód pozostał w produkcji do 1954 roku, ale jak dobrze wiemy, wraz z nim nie zakończyła się historia kolumny MacPhersona, która jest dziś najpopularniejszym rozwiązaniem przedniego zawieszenia.

 

7. Pierwszy samochód z poduszką powietrzną – Oldsmobile Toronado (1973)

Zwiększenie bezpieczeństwa kierowcy i pasażera było jednym z najważniejszych wyzwań przemysłu motoryzacyjnego od czasów, gdy samochody zaczęły osiągać znaczące prędkości. Jednym z najważniejszych wynalazków są poduszki powietrze, dziś masowo stosowane nawet w popularnych, tanich samochodach. Historia rozwiązania, które uratowało niezliczoną liczbę istnień, zaczyna się już w latach pięćdziesiątych. Nad osłoną, mającą ochronić twarze kierowcy i pasażera w przypadku kolizji, pracowano w USA, Niemczech oraz Japonii.

W Stanach Zjednoczonych patent na to rozwiązanie otrzymał John W. Hetrick już w 1953 roku, ale na komercyjne zastosowanie tego rozwiązania trzeba było poczekać aż do 1973 roku. Wówczas pojawił się pierwszy seryjnie produkowany samochód, który miał na liście opcjonalnego wyposażenia poduszkę powietrzną (Air Cushion Restraint System). Nie był jednak chętnie wybierany przez amerykańskich nabywców lat siedemdziesiątych, ale pozostał w ofercie do roku modelowego 1977.

Od 1974 roku poduszka powietrzna dla kierowcy i pasażera stała się opcją w Cadillackach, Buickach i pozostałych modelach Oldsmobile.

 

8. Pierwsze pasy bezpieczeństwa w samochodzie seryjnym – Tucker 1948

Gdy chcemy spojrzeć na historię pasów bezpieczeństwa, bezsprzecznie nasze zainteresowanie jest kierowane do skandynawskich producentów, znanych z zamiłowania do bezpieczeństwa. Rzeczywiście, Szwedzi w tej dziedzinie mają świetne osiągnięcia.

Pierwszym samochodem oferowany z pasami bezpieczeństwa w standardzie był Saab GT 750 w 1958 roku, a Volvo w 1959 roku zaprezentowało pierwsze trzypunktowe pasy, które chroniły również górną część ciała, w odróżnieniu od dotychczas stosowanych pasów biodrowych.

Jednak by znaleźć pierwszy samochód, który był wyposażony w pasy bezpieczeństwa trzeba się cofnąć o dekadę, do USA.

Na rok modelowy 1948, Tucker, niewielka firma prowadzona przez Prestona Truckera, zaprezentowała swój pierwszy produkt. Był to Trucker 48, ekstrawagancki sedan pełen nowoczesnych rozwiązań. Miał dodatkowy reflektor, umieszczony w środku, wzmocnione nadwozie, hamulce tarczowe oraz biodrowe pasy bezpieczeństwa.

Tucker 48 był fiaskiem, wyprodukowano zaledwie 51 samochodów, ale pasy bezpieczeństwa pojawiły się już w kolejnym roku w samochodach Nash, a w latach pięćdziesiątych kolejni amerykańscy producenci oferowali je jako wyposażenie opcjonalne.

 

9. Pierwszy masowo produkowany samochód – Oldsmobile Curved Dash (1901)

Ford T w powszechnej świadomości jest uznawany za pierwszy masowo produkowany samochód, który wykorzystywał innowacyjne rozwiązanie linii produkcyjnej. Historia jest jednak nieco inna. Pierwszym masowo produkowanym samochodem był Oldsmobile Curved Dash, zaprezentowany w 1901 roku, zwany tak ze względu na kształt przedniej części nadwozia.

Przez 6 lat produkcji Oldsmobile wytworzył ponad 19 tysięcy egzemplarzy. Było to możliwe dzięki zastosowani linii produkcyjnej. W odróżnieniu od wielu automobili z początku XX wieku, Oldsmobile został zaprojektowany w taki sposób, że każdy egzemplarz był do siebie bliźniaczy, co pozwalało na wygodną wymianę części. Właśnie dlatego ten Oldsmobile jest uznawany za pierwszy masowo produkowany samochód.

 

10. Pierwszy seryjny samochód z doładowaniem – Mercedes 6/20 hp oraz 10/35 hp (1921)

Kompresor to znak rozpoznawczy Mercedesa od wielu dekad i bez wątpienia najbardziej znanym przedwojennym samochodem wykorzystującym to rozwiązanie jest sportowy Mercedes-Benz SSK, który zaprojektował sam Ferdinand Porsche. Nim ten świetny samochód zaczął odnosić sukcesy na europejskich trasach wyścigowych, Mercedes w 1921 roku zaprezentował na salonie samochodowym w Berlinie modele 6/20 hp i 10/35 hp.

Pierwszy z modeli miał 1.6-litrowy silnik wzbogacony o mechaniczny kompresor marki Roots, a druga wersja była wyposażona w około 40-konny motor 2.6 litra. Na rozpoczęcie seryjnej produkcji obu pojazdów trzeba było poczekać do 1923 roku. Pomysł ze zwiększeniem mocy za sprawą kompresora pozostawał w głowie inżynierów Mercedesa, którzy w kolejnych latach rozwijali tę technologię.

Dodano: 5 lat temu,
autor: Michał Szukalski,
zdjęcia: Materiały prasowe
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .