Cztery i dwa kółka - rower w caravaningu

Nie musimy tłumaczyć caravaningowcom jak przydatne są rowery, gdy stacjonujemy na kempingu. Zwiększają one stopień naszej swobody w pokonywaniu lokalnej przestrzeni. Są szczególnym wybawieniem dla użytkowników kamperów. Można je przewozić w looku bagażowym pojazdu kempingowego lub na specjalnych bagażnikach zawieszanych na tylnych ścianach kampera. Kupując rower warto jednak zwrócić uwagę na kilka istotnych cech, nie tylko z punktu widzenia caravaningu.

Wielkość

W jakiej wielkości koła i jakie opony powinien być wyposażony rower? Należy brać pod uwagę rodzaj terenów, jakie będziemy pokonywać. Zazwyczaj najlepiej jest używać kół o średnicy 28 cali, z oponami uniwersalnymi (średnio grubymi), jednak caravaningowcy lubiący tereny nieucywilizowane powinni liczyć się z możliwością występowania trudnych warunków terenowych. Często stacjonują oni bowiem na terenach charakteryzujących się wyjątkowymi walorami krajobrazowymi, ale o nieutwardzonych drogach. Istotne jest wtedy, aby rower był wyposażony w opony przystosowane do poruszania się po grząskim gruncie. W praktyce oznacza to opony o dużej średnicy i z głębokim bieżnikiem. Im grubsza jest opona, tym mniej wbija się w piasek. Im bardziej wypukły jest bieżnik, tym większa przyczepność opony do piaszczystego gruntu. Należy jednak zdawać sobie sprawę z ujemnej strony korzystania z takich opon. Gdy używamy ich na drodze utwardzonej rower zaczyna szybko tracić prędkość. Jest to następstwem dużo większego współczynnika tarcia takiej terenowej opony o nawierzchnię. Caravaningowiec powinien dokonać tu wyboru, biorąc pod uwagę właściwości miejsc, po których zamierza poruszać się rowerem.


Waga

Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie „im lżejszy tym lepszy". Kierując się tym kryterium należy preferować rowery o ramach wykonanych ze stopów aluminiowych, a nie ze stali. Tak się składa, że ram stalowych produkuje się już niewiele.


Prądnica czy bateria

Ponieważ rower powinien być wyposażony w sprawne światła, warto zastanowić się nad tym, jakie wybrać źródło energii elektrycznej dla naszego roweru.
Od kilku lat coraz popularniejsze stają się prądnice umieszczone w piaście koła. Mają one ważne zalety: nie burczą (w przeciwieństwie do tradycyjnego dynama), stawiają minimalny opór podczas jazdy oraz działają prawidłowo niezależnie od warunków pogodowych (tradycyjne dynamo podczas deszczu ślizga się po oponie).
Dodatkową zaletą prądnicy umieszczonej w piaście koła jest możliwość wygodnego włączania i wyłączania świateł roweru przełącznikiem, który najlepiej jest umieścić na kierownicy. Niestety, zakup dynama umieszczonego w piaście oznacza w praktyce zakup całego nowego koła. Wszelkie prądnice mają natomiast kilka wad: są stosunkowo ciężkie, zawsze stawiają jakiś opór podczas jazdy, ich obecność łączy się z kłopotliwym okablowaniem, które z czasem okazać się może zawodne.
Jeżeli chcemy uniknąć tych wad, to jedynym wyjściem jest zastosowanie lamp zasilanych bateriami lub akumulatorkami. W przypadku wybrania takiego rozwiązania polecamy tylko lampy diodowe. Od kilku lat są one coraz popularniejsze i nic dziwnego, ponieważ charakteryzują się wysoką wydajnością i rekordowo niskim poborem prądu. Używanie lamp diodowych oznacza wymianę baterii średnio co 50 godzin. Dla porównania: tradycyjne żarówki w lampkach rowerowych (w tym halogenowe oraz te wykorzystujące tak zwaną technologię HID) zmuszają nas do wymiany baterii po 1 – 2 godzinach używania.



Czy rowerzyści muszą używać świateł w ciągu dnia?

Zgodnie z art. 51, ustęp 6 Prawa o Ruchu Drogowym, rowerzyści nie muszą używać świateł w ciągu dnia (w przeciwieństwie do kierowców pojazdów silnikowych). Muszą natomiast używać świateł po zmierzchu oraz podczas jazdy w tunelu. Niezależnie od tego, pamiętajmy że rower musi być wyposażony w tylne światło odblaskowe barwy czerwonej.


Składaki

Osobiście nie jestem entuzjastą takiego rozwiązania w caravaningu. Bagażnik umieszczony na tylnej ścianie kampera, pomieści przecież bez problemu każdy rower nieskładany. Wbrew pozorom, podobnie przedstawia się sytuacja w przypadku korzystania z looków bagażowych: prawie zawsze wystarcza tam miejsca na postawienie niejednego roweru o średnicy kół 28 cali (typowy rozmiar kół dużego miejskiego roweru).


Błotniki

Jest to, wbrew pozorom, kwestia subiektywna, ponieważ odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od okoliczności, w jakich używany jest rower. Czy jeździmy podczas niepogody? Po jakim terenie jeździmy (asfaltowym, czy nieutwardzonym?), jak jesteśmy ubrani podczas jazdy na rowerze? Można ująć to ogólnie: jaki mamy styl życia w czasie caravaningowania? Należy wziąć pod uwagę fakt, że błotniki to element kłopotliwy, ponieważ należy o nie dbać – często się wykrzywiają w trakcie eksploatacji. Zwiększają one także gabaryty roweru.


Przewóz dzieci

Są dwa sposoby: na specjalnym foteliku przymocowanym do ramy i umieszczonym z tyłu rowerzysty lub w przyczepce dla dziecka, połączonej z rowerem za pomocą przegubu kulowego. Korzystanie z pierwszego sposobu jest odpowiednie w przypadku przewożenia bardzo małych dzieci. Przyczepka przeznaczona jest natomiast do przewożenia maluchów, które ważą już dobre kilkanaście kilogramów. Na polskim rynku jest dostępne kilka rodzajów takich przyczep. Wszystkie są składane i mieszczą się w każdym looku bagażowym.


Przewóz zwierząt

Jeżeli to naprawdę konieczne, to psa można przewozić w specjalnej przyczepce przeznaczonej do tego celu. Radzimy jednak podejść do tego problemu bardzo indywidualnie. Każdy pies jest inny i może się okazać, że nasz czworonóg reaguje bardzo nerwowo na tego typu propozycję transportu. Co do kotów: należy bezwzględnie używać specjalnych dla tych zwierząt klatek, dostępnych w sklepach z akcesoriami do hodowli zwierząt. Taką klatkę z kotem w środku można następnie umieścić w przyczepie dla psa. Pamiętajmy jednak, że taki rodzaj transportu najprawdopodobniej będzie dla zwierząt poważnym stresem.


Przewóz bagażu

Na rynku są dostępne różne rodzaje bagażników mocowanych z przodu lub z tyłu roweru. Czy są one odpowiednie dla potrzeb caravaningu? Jeżeli pozwoli nam na to pojemność looku bagażowego to nie ma problemu. Należy jednak wziąć pod uwagę możliwość innego rozwiązania, polegającego na używaniu plecaków. O przydatności plecaków w kontekście caravaningu pisaliśmy już w poprzednim (pierwszym) numerze naszego miesięcznika. Jak widać, słusznie. Warto dodać, że istnieją przyczepki rowerowe przeznaczone do przewożenia bagażu.


Rower zimą

Mamy już praktycznie jesień. Należy więc nawiązać do tematu używania rowerów w warunkach zimowych. Na rynku obecne są specjalne opony rowerowe do jazdy zimą. Są to tak zwane kolczatki. Przepisy nie zabraniają ich użytkowania (w przeciwieństwie do opon samochodowych). Używanie takich opon zimą to bardzo rozsądne rozwiązanie i polecamy je każdemu. Nie zwiększajmy niepotrzebnie ryzyka utraty zdrowia lub życia.
Z tej samej przyczyny, używajmy zimą dużo częściej oświetlenia, ponieważ podczas tej pory roku zmrok zapada tak szybko, że może nas zaskoczyć, a nawet w dzień natężenie naturalnego światła jest często zbyt małe, abyśmy czuli się bezpiecznie. Należy pamiętać, że mróz może bardzo poważnie osłabić sprawność wszelkiego rodzaju baterii i akumulatorów. W tym kontekście jeszcze raz zachęcamy Państwa do postawienia na lampy diodowe, które do sprawnego funkcjonowania potrzebują kilkadziesiąt razy mniej prądu niż lampy żarówkowe. Pamiętajmy jednak, że nawet używanie lamp diodowych wymaga korzystania ze źródła zasilania o odpowiednio wysokim napięciu, dlatego zimą należy szczególnie często sprawdzać stan baterii lub akumulatorków.


Rowerowe narzędzia

Niezależnie od tego dokąd jedziemy i w jakich warunkach będziemy używać roweru, powinniśmy pamiętać o zaopatrzeniu się w zestaw narzędzi niezbędnych podczas eksploatacji roweru. Na rynku można nabyć gotowe zestawy takich narzędzi, produkcji różnych firm. Są tam między innymi klucze imbusowe, śrubokręt, urządzenie do spinania i rozpinania łańcucha. Klucz do szprych (klucz do szprych umożliwia dbanie o zachowanie przez koło rowerowe nienagannego kulistego kształtu, pomimo rozmaitych dziur na drogach i kolizji jakie mogą się przytrafić). Dobrze jest mieć także do dyspozycji zapasową dętkę lub przynajmniej łatki do naprawy przekłutych dętek.



Konsultacja: Paweł Rusin, pracownicy sklepu rowerowego Medias w Gdańsku


"Caravaning Ekspert" 2/2 2008


Dodano: 14 lat temu,
autor: Jarek Kowalewski
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .