BMW i8 & BMW 850i - zmiany pokoleniowe

Cyfra 8 od zawsze była wyjątkowa w przypadku aut BMW. Klasowe coupe serii 8 zadawało szyku i rozstawiało po kątach konkurencję w latach dziewięćdziesiątych. Urokliwy roadster Z8 był nie tylko samochodem Bonda, ale także mocarnym i pożądanym autem produkowanym tylko przez 4 lata. "Ósemkę" jak i "Z-ósemkę" łączy jeszcze jeden aspekt. Żadne z tych aut po zakończeniu produkcji nie doczekało się swojego następcy. Teraz, po kilkunastu latach od unicestwienia ostatniego BMW z czołową rolą ósemki w nazwie, cyfra 8 znajdująca się w kluczowym punkcie oznaczenia modelu powraca.

Idealnym przykładem różnić w podejściu do tworzenia serii 8 oraz i8 są osiągi oraz właściwości jezdne. Dodam, że różnice te nie wynikają z ówczesnych i aktualnych trendów w motoryzacji tylko doskonale obrazują jaki zupełnie różny cel przyświecał projektantom obydwu aut. BMW 850i pierwsze 100 km/h osiąga w czasie 7,4 sekundy. Czyni to w sposób dostojny pozbawiony nerwowości i nachalności. Zapas mocy jest na tyle wystarczający, aby jazda z prędkościami autostradowymi była komfortowa i pozbawiona stresów. Zresztą sama seria 8 miała być i była komfortowym Gran Turismo do przemierzania długich dystansów w szybkim tempie i komfortowych warunkach. i8 także poradzi sobie na autostradzie i z prędkością maksymalną na poziomie 250 km/h dotrzyma kroku ”Ósemce”, ale jej zalety i priorytety stoją na drugim biegunie.

i8 jest autem zwinnym, bardzo szybkim (sprint do ”setki” zajmuje 4,4 sekundy) oraz mało komfortowym. Zawieszenie jest twardo zestrojone, a szybko pokonywane łuki i ostre zakręty nie sprawiają, że nowe BMW momentalnie ma pełne majtki. Co prawda nie jest to pełnokrwisty domowy konkurent ”M-ek”, ale sport w przeciwieństwie do serii 8 zdecydowanie przyćmiewa komfort. W przypadku i8 ważnym słowem jest także wyraz ”ekologia”. Bawarski producent obiecuje, że tak szybkie i sportowe auto powinno zadowalać się apetytem na paliwo na poziomie 2,1 l/100 km. W praktyce realny wynik jest od trzech do pięciu razy większy. Jakim apetytem zadowala się kultowa ”Ósemka”? To pytanie co najmniej nie na miejscu. V12 pije tyle ile potrzebuje. Koniec kropka.

Jak już wspomniałem na początku tego tekstu po wielu latach posuchy BMW odświeża cyfrę 8 stojącą w głównym punkcie oznaczeniu modelu i czyni to z przytupem. Model i8 jest szybkim, futurystycznie wyglądającym autem pokazującym środkowy palec konkurencji. Dokładnie ten sam palec w latach swojej świetności demonstrowała swoim oponentom ”Ósemka” dostojnie przemieszczając się po ulicach wielkich miast i drogach szybkiego ruchu. Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka te dwa auta wiele łączy, w praktyce są to dwie zupełnie różne konstrukcje. Ich bezpośrednie porównanie i walka na punkty w poszczególnych czysto mierzalnych kategoriach nie ma większego sensu. Pomimo tego, te dwa modele dzierżące logo tego samego producenta są idealnym przykładem na zmiany w motoryzacji. Pytanie tylko czy są to zmiany na lepsze?

Dodano: 9 lat temu,
autor: Paweł Kaczor,
zdjęcia: Paweł Kaczor
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .