Chevrolet Aveo 3d 1.2 - Pierwsza jazda po polskich drogach

We Wrocławiu rozpoczęły się europejskie testy trzydrzwiowej wersji Aveo. "Polski" Chevrolet spisuje się na drogach Dolnego Śląska znacznie lepiej niż poprzednik, ale kilka aspektów wymaga poprawy.

W czerwcu w salonach Chevroleta pojawi się nowe trzydrzwiowe Aveo. To przedstawiciel nowej linii stylistycznej Chevroleta, z dużą osłoną chłodnicy, belką poprzeczną w kolorze nadwozia z emblematem marki i zakrzywione reflektory z przejrzystymi kloszami. Z tyłu zwracają uwagę masywny zderzak i okrągłe lampy.

Kabina oferuje wystarczającą ilość miejsca dla czterech dorosłych osób. Dla pięciu miejsca jest zbyt mało, ale awaryjnie to możliwe. Nawet jeśli z przodu usiądzie osoba o wzroście ok. 180 cm, z tyłu bez problemu zmieści się niewiele niższa. Pozycja za kierownicą jest wygodna, ale przeszkadza sięgająca zbyt nisko deska rozdzielcza – dotykamy ją prawie cały czas prawym kolanem – największy mankament opisywanego modelu, dotyczący osób różnego wzrostu. Brakuje regulacji kierownicy w poziomie (przynajmniej w standardzie), co mogłoby rozwiązać problem. Warto odnotować, że z przodu zmieści się nawet „dwumetrowiec", chociaż zagłówek będzie wówczas za krótki, a głową dotyka się podsufitki. Mocniejsze pochylenie oparcia częściowo rozwiązuje problem, ale znalezienie właściwej pozycji utrudnia brak wspomnianej wcześniej poziomej regulacji koła kierownicy.

Silnik o pojemności 1,2 l i mocy 84 KM przy 6000 obr./min. oraz maksymalnym momencie obrotowym 114 Nm w zakresie 3800-4400 obr./min. jest wystarczający do jazdy po mieście czy wypadów za miasto, ale mało dynamiczny, żeby nie powiedzieć dość anemiczny. Sprawnie radzi sobie z pagórkami, ale już wyprzedzanie na trasie bywa bardzo trudne. Przy większych prędkościach w kabinie przeszkadza trochę hałas. Rozpędzanie 0-100 zajmować ma 12,8 s, a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h. Spalanie średnie producent określa na 5,5 l Pb95/100 km, a miejskie i pozamiejskie odpowiednio na 7,2 i 4,6 l/100 km. Niestety, komputer Aveo nie pokazuje zużycia paliwa i nie mogliśmy tego zweryfikować.

Zaskakująco dobrze, mając w pamięci poprzednika, na równych drogach spisuje się zawieszenie – auto wprawdzie nieco przechyla się w szybko przejeżdżanych ostrych zakrętach, ale trzyma obrany kurs, a w razie konieczności stosunkowo łatwo skorygować tor jazdy. Nawet przy wchodzeniu w zakręt bez zdejmowania nogi z pedału przyspieszenia (a nawet dociskaniu go do końca) auto nie ma problemów z utrzymaniem się na drodze. Układ kierowniczy jest wyraźnie lepszy niż w poprzedniej generacji modelu i daje niezłe czucie drogi. Nawet jeśli pod względem „czucia" drogi najlepsze europejskie modele wypadają pod tym względem trochę lepiej, to nie ma powodów do narzekań.

Zawieszenie gorzej radzi sobie na nierównych, pofałdowanych nawierzchniach typu „pralka". Aveo nie „skacze" jednak jak Corsa 3d, czy w mniejszym stopniu Fabia, ustępując im za to kierowalnością (mamy mniejszą kontrolę nad pojazdem) w razie potrzeby zmiany kierunku jazdy. Jak na auto z koreańskim rodowodem wypada pod tym względem całkiem dobrze, chociaż do liderów trochę mu brakuje.

Ceny montowanego w Polsce trzydrzwiowego Aveo zaczynają się od 33,85 tys. zł. W standardzie otrzymujemy m.in.: ABS, poduszki gazowe dla kierowcy i pasażera (wyłączana), eletrycznie sterowane szyby przednie, wspomaganie, oraz odbiornik radiowy z odtwarzaczem CD i gniazdem MP3. W bogatszej serii LS znajdziemy np. przyciemnione szyby i elektrycznie sterowane szyby przednie. Z kolei lista opcji obejmuje np.: 15-calowe alufelgi, skórzane wykończenie kierownicy i gałki dźwigni zmiany biegów, komputer pokładowy (pokazuje zasięg i średnią prędkość, ale nie spalanie!), zamek centralny z pilotem i automatyczną klimatyzację.

Aveo 3d 1.2 to atrakcyjna cenowo propozycja samochodu dla osób nie przywiązujących dużego znaczenia do dynamiki jazdy. Podróżuje się nim dość wygodnie (z wyjątkiem prawego kolana kierowcy), a miejsca wystarczy dla czterech dorosłych osób. Właściwości jezdne są odczuwalnie lepsze niż poprzednika, ale silnikowi, mimo większej mocy, brakuje wigoru. Aveo sprawdza się parkingu – promień skrętu wynoszący ok. 5 m zapewnia dobrą zwrotność, a to ważny atut w mieście.

Dodano: 15 lat temu,
autor: Maciej Majewski
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .