Chevrolet Trax - uliczny wojownik

Stworzenie popularnego crossovera, w obliczu dużej konkurencji, to trudne zadanie. Ma on bowiem doskonale sprawdzać się w mieście, na trasie, podczas przeprowadzki i wyjazdu poza asfalt. General Motors przygotowało za jednym zamachem trzy bliźniacze auta starające się spełnić powyższe kryteria: Buicka Encore, Opla Mokkę i Chevroleta Traxa. Jak ten ostatni spisuje się na europejskich drogach?

Nazwanie Traxa amerykańskim suvem z pewnością będzie lekką przesadą. Samochód jest bowiem produkowany w Korei Południowej, dokładniej w miejscowości Busan. Oczywiście emblemat na masce daje nadzieję na pokrewieństwo, chociażby niewielkie, z legendarnym Camaro, ale szybka selekcja informacji nie pozostawia złudzeń. Trax stworzony jest na platformie GM Gamma II, tej samej, na której opiera się miejski – i całkiem popularny w Polsce - Chevrolet Aveo.

Trax z turbodoładowanym silnikiem 1.4 (wyposażonym w system Start/Stop), sześciobiegową skrzynią manualną i dołączanym napędem 4x4 potrzebuje w warunkach miejskich około dziewięciu litrów benzyny na sto kilometrów. To sporo, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że auto waży nieco ponad 1300 kilogramów. Jeżeli mamy ochotę na szybszą jazdę, silnik należy „kręcić” na wyższe obroty, a to pociąga za sobą większe spalanie – nawet do dwunastu litrów. Na autostradzie możemy liczyć na zużycie odrobinę przekraczające siedem litrów.

Trax nie jest jednak idealnym pojazdem na dłuższe wyjazdy poza miasto. Chevrolet jest wąski i stosunkowo wysoki, a co za tym idzie, niezwykle podatny na boczne podmuchy wiatru. Czuły układ kierowniczy, który dobrze sprawdza się w ciasnych uliczkach, na trasie sprawia, że auto jest nerwowe. Podobnie jest ze skrzynią biegów - przełożenia dobrano z myślą o porannych korkach. Za to po zapadnięciu zmierzchu odkryjemy, że światła mijania niezbyt dobrze oświetlają drogę przed nami. Reflektory ksenonowe nie są dostępne w Chevrolecie nawet za dopłatą, za to bliźniaczy Opel Mokka może być w nie wyposażony.

Testowany Chevrolet Trax posiada dołączany napęd na tylną oś, jednak jakiekolwiek amatorskie próby off-roadowe są skazane na porażkę. Problemem są nie tylko nieprzystosowane do piasku opony o rozmiarze 215/55R18, niski prześwit wynoszący jedynie 168 milimetrów ale i... przedni zderzak. Z powodu swojej stylizacji, Trax ma bardzo nisko umieszczoną dokładkę z przodu, która może zostać zniszczona nie tylko przez kamienie czy korzenie, ale również nieco wyższy krawężnik. Samochód wyposażony jest w asystenta zjazdu ze wzniesienia, ale biorąc pod uwagę jego możliwości terenowe, prawdopodobieństwo użycia tego gadżetu jest niemal zerowe.

Najtańszy Chevrolet Trax został wyceniony na 63 990 złotych, a testowany egzemplarz na ponad 88 990 złotych. W tej cenie otrzymujemy między innymi tempomat, kamerę cofania, gniazdo 230V, manualną klimatyzację czy osiemnastocalowe felgi. Co ciekawe, bliźniaczy Opel Mokka (z podobnym wyposażeniem) będzie kosztował około 90 000 złotych, ale będzie można do niego dokupić dodatki niedostępne w Chevrolecie – chociażby dwustrefową klimatyzację czy podgrzewaną kierownicę.

Segment crossoverów jest przepełniony – każda marka ma w nim swojego przedstawiciela. W związku z tym, przebicie się do klientów szukających nowego auta jest po prostu trudne. Trax nie miał zbyt dużo czasu na zaistnienie w świadomości kierowców. Chevrolet już niedługo wycofa się z europejskiego rynku motoryzacyjnego, tak więc zainteresowani kupnem Traxa muszą się spieszyć lub zainteresować się bliźniaczą propozycją od Opla.

Dodano: 10 lat temu,
autor: Mateusz Lubczański,
zdjęcia: Mateusz Lubczański
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .