Citroen C4 Cactus 1.2 PureTech - awangarda w mieście
Wydawałoby się, że w świecie samochodów pokazano już wszystko, a kolejne pomysły są jedynie rozwinięciem poprzednich. Jest w tym trochę racji, ale co jakiś czas pojawia się model, który jest w stanie zachwiać naszym dotychczasowym światopoglądem. Czy Citroen C4 Cactus to jeden z nich?
Oszczędność wysuwa się na pierwszy plan w każdym aspekcie jego promocji, a jednak cena nie jest tak niska, jak by się wydawało. Ceny zaczynają się od 51 900 zł za najniższą wersję wyposażeniową i silnik benzynowy o mocy 75 KM. Silnik taki, jak w testowanym modelu jest bazowo o 3 tys. zł droższy, a automatyczna skrzynia biegów to dodatkowe 3 400 zł. Topowa wersja z benzynowym silnikiem to już 75 400 zł, a diesle obejmują zakres 68 500 zł – 82 400 zł. Ta ostatnia cena wydaje się być już naprawdę wysoka, ale być może chętni się znajdą.
I o to chyba tutaj chodzi. O magię przyciągania, chęć posiadania czegoś, czego nikt inny nie ma i co nie istniało w podobnej formie wcześniej. Wiele osób zapewne woli tradycyjne rozwiązania – i ja im się nie dziwię, bo sam do nich należę. Ale jeśli patrząc na awangardowego Citroena, pomyślisz, „Hej, przecież ten AirBump to jest to, czego potrzebuję!”, to zapewne przymkniesz oko na cennik i z uśmiechem na twarzy wyjedziesz z salonu nowym Cactusem. Po wybraniu jednej z 21 konfiguracji kolorystycznych nazwiesz go „swoim”, a wtedy będziesz mógł w pełni identyfikować się z pojazdem, którym poruszasz się na co dzień. Jeśli chcesz się wyróżniać, a nawet więcej – być rozpoznawalnym na drodze, C4 Cactus czeka na Ciebie w salonach Citroena.