Ford Fiesta ST - mocny zawodnik

W gamie Forda pojawił się nowy sportowiec. Maksymalne 182 KM i 240 Nm może nie wyglądają imponująco, ale 6,9 s do "setki" robi już wrażenie. Najważniejszego - genialnie zestrojonego zawieszenia, niezwykle precyzyjnego prowadzenia i fenomenalnej trakcji - można doświadczyć wyłącznie za kierownicą.

Historia sportowych odmian Fiesty jest długa i barwna. Fiesta XR2, praprzodek obecnej wersji ST, zadebiutowała w 1981 roku. Prawie dekadę później Ford przedstawił szaloną, 133-konną Fiestę RS Turbo. Oznaczenie ST po raz pierwszy zawitało na klapie bagażnika miejskiego Forda w 2005 roku. Wówczas ruszyła produkcja Fiesty ST, która kryła pod maską 150-konny, wolnossący silnik 2.0 Duratec-HE. Samochód był oferowany do 2008 roku. Po pięciu latach przyszedł czas na kolejną odsłonę sportowca.

Resztę wnętrza niemalże żywcem przeniesiono ze słabszych wersji silnikowych. Zmiany ograniczają się do wprowadzenia ozdobnych nakładek na pedały, mięsistej kierownicy i podświetlanych nakładek na progi z logotypami ST oraz lewarka skrzyni z metalową gałką. Szkoda, że zabrakło większej liczby sportowych smaczków - chociażby diody sygnalizującej konieczność zmiany biegu na wyższy, innych materiałów wykończeniowych czy znanych z Focusa ST wskaźników temperatury oraz ciśnienia oleju i doładowania... Znacznie więcej dzieje się na zewnątrz. Linie przedniego zderzaka zostały wyostrzone, a potężna atrapa chłodnicy otrzymała czarne wypełnienie o strukturze plastra miodu. Nawet gdyby zabrakło czerwonego logotypu ST, nikt nie miałby wątpliwości, że patrzy na sportową wersję Fiesty. Zmieniono też progi, a w tylnej części nadwozia pojawił się duży spojler dachowy i zderzak z imitacją dyfuzora.

Sportowe samochody, bez względu na rozmiar, zwykle kosztują krocie. Za Fiestę ST Ford życzy sobie 73 500 zł. To naprawdę uczciwa oferta. Na Fabię RS (180 KM) trzeba przygotować przynajmniej 75 000 zł, Polo GTI (180 KM) kosztuje 78 790 zł, cenę Clio RS (200 KM) właśnie skalkulowano na 89 900 zł, Mini Cooper S (184 KM) podnosi poprzeczkę do 100 800 zł, a Audi A1 1.4 TFSI (185 KM) wyceniono na 104 800 zł. Niewiadomą wciąż pozostaje koszt zakupu Peugeota 208 GTI (200 KM).

Wyposażenie Fiesty ST obejmuje wszystko, co niezbędne - od ręcznie sterowanej klimatyzacji, poprzez system audio z AUX, USB i Bluetooth, na kubełkach Recaro skończywszy. Dla bardziej wymagających przygotowano Fiestę ST2 (78 000 zł) z automatyczną "klimą", półskórzanymi, podgrzewanymi fotelami Recaro oraz firmowanym przez Sony systemem audio. Opcje w postaci podwójnej podłogi bagażnika (180 zł), automatycznie regulowanych wycieraczek i samościemniającego lusterka (750 zł), tempomatu (1000 zł) oraz inteligentnego kluczyka i składanych lusterek (1800 zł) można z powodzeniem pominąć, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na paliwo.

Ford Fiesta ST, mimo że na wskroś nowoczesny i dopracowany, jest sportowcem w starym dobrym stylu. Od uruchomienia do zgaszenia silnika kierowca czuje, że samochód jest dla niego, a nie na odwrót. Nowość spod znaku błękitnego owalu nie szokuje mocą, ale zadziwia zwinnością i trakcją na zakrętach. Ford zaserwował ją w wyjątkowo rozsądnej cenie. Na efekty w postaci dużej liczby zamówień nie będzie musiał długo czekać.

Dodano: 11 lat temu,
autor: Łukasz Szewczyk,
zdjęcia: Łukasz Szewczyk;Ford
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .